Wczoraj obiecałam ,że pokażę jak zrobić quillingowe żonkile.Mam taki nawyk,że staram się dokumentować etapy moich prac.I tak powstał ten tutorial.
Zaczynamy od zrobienia elementów płatka
Szerokość paska 3mm a długość 20 cm
Nie musimy mieć tego szablonu ,wystarczy zrobić jedno kółeczko i następne dokładać do poprzedniego.Tutaj aptekarska dokładność nie jest konieczna;)
teraz chwytając palcami zgniatamy z dwóch stron(zdjęcie pochodzi z innego mojego kursu:)
trzy elementy to nasz jeden płatek
potrzeba nam 6 płatków
Sklejamy jak pokazałam
Teraz łączymy wszystkie płatki.
Dobrze jest przymocować szpilkami i poczekać aż klej wyschnie
Kolej na środek
Ja połączyłam 2 paski i zwinęłam w kółeczko
Przygotowałam pasek szerokości około 7 mm ,docięłam go tak,żeby dwa razy oplótł nasz poprzedni element i ponacinałam
doklejamy środek
Moja łodyżka nie jest profesjonalna,
to rurka gazetowa z drutem w środku;)
Oczywiście jeśli ktoś zrobi kwiatka,żeby przykleić go na kartkę,nie jest konieczna taka mocna konstrukcja;)
Teraz szypułka
Ja użyłam paska o długości 40 cm ,zwinęłam go w kółko na patyku do szaszłyka,żeby otwór pasował do łodyżki
Znów smarujemy klejem końcówkę
i doklejamy do kwiatka
Czas na listki
Ja docięłam 4 paski o długości kartki z bloku,połączyłam i zwinęłam na grzebieniu
doklejamy i gotowe;)
A teraz czas na wyróżnienia,które dostałam już jakiś czas temu,ale że zakręcona jestem na maksa,to o jednym dowiedziałam się dziś czyszcząc pocztę ,a o drugim zapomniałam;(
Przepraszam Lidię i Ewę za to ,że dopiero teraz je odbieram
To wyróżnienie dostałam od Lidy z bloga
Oj dopiero dziś do niej zajrzałam,ale nie żałuję ,bo jest na czym oko zawiesić:)
Piękne kartki w różnych technikach ,między innymi cudny quilling;)Zajrzyjcie bo warto;)
Dziękuję Ci Lidio jeszcze raz;)
Drugie wyróżnienie dostałam od Ewy z bloga
Ewie nie jest obce origami modułowe,papierowa wiklina czy quilling;)Zapraszam do zwiedzania jej bloga,bo warto;)
Dziękuję Ci Ewa;)
Teraz obiecałam sobie jedno,co masz zrobić jutro, zrób dziś;))
Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze pod moimi postami i proszę o jeszcze ;)
Teraz zmykam kończyć to co zaczęłam;)
Pozdrowionka cieplutkie
Świetny żonkil! Bardzo misterna robota :)
OdpowiedzUsuńPiekne te zonkile... chyba sprobuje takie zrobic :)
OdpowiedzUsuńjestem szczerze zachwycona, są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚliczny żonkil!
OdpowiedzUsuńŻonkil cudowny, świetna lekcja, w wolnej chwili spróbuję zrobić.
OdpowiedzUsuńŚwietny! Piękny! Jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnych wyróżnień :D
Zachwycające kwiatki i nawet wazonik im zrobłaś.Z chęcią takie spróbuję kiedyś zrobić jak uporam się z innymi pracami.Dzięki Iloncia za krok po kroku ich wykonania.
OdpowiedzUsuńOczywiście gratuluję wyróżnień:)))
bardzo ładne i wydaje się proste ale teraz już mnie nie nabierzesz ..
OdpowiedzUsuńŚliczny żonkil ,gratuluję wyróznień.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak mi się podobają te żonkile, z e koniecznie muszę spróbować:) Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:)
UsuńMe encanta, bellísimo trabajo.
OdpowiedzUsuńBss.
Wspaniale sa Twoje prace...a tutorial bardzo klarowny i dokladny.Na wyroznienia zaslugujesz jak najbardziej:)
OdpowiedzUsuńA zakrecony...kazdy z nas jest od czasu do czasu:)
Pozdrawiam Cie serdecznie:)
Przecudne te żonkile Ilona! Bosze, jak to pięknie wygląda:) A peyot to po prostu splot koralikowy, podstawowy, tak jak są np. szycia zygzakiem itp.
OdpowiedzUsuńNiedawno dla mnie to była też czarna magia, tak jak teraz qulling i Twoje cudeńka:)
pozdrawiam cieplutko
żonkile są piękne !!!!!
OdpowiedzUsuń'
pozdrawiam
wiesz ze jesteś inspiracją :D czy na paski można pociąć zwykły blok kolorowy?
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka...
OdpowiedzUsuńELA W. Z GNIEZNA. GRATULACJE DLA CIEBIE. PIĘKNE ŻONKILE. DZIĘKI ,ŻE POKAZAŁAŚ KROK PO KROKU. JA TEŻ ROBIĘ RÓŻNE CUDEŃKA METODĄ QUILLINGU. POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńWitam, ja dopiero rozpoczynam przygodę z quilingiem i widząc różne cudeńka nabieram coraz większej ochoty na to hobby; kwiatuchy przepiekne, dziś je spapuguję na pewno :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne te żonkile.sama jestem zakrecona quillingiem uwielbiam zwijać,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna robota.Super kwiatki,świetny pomysł na Dzień Kobiet.Bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńNo proszę! Przy okazji moich żonkili trafiłam na Twój żonkilowy post :-). Ależ śliczne kwiatki i tak przejrzyście pokazałaś jak je zrobić, że aż mam ochotę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, pozdrawiam zapraszam na mojego bloga http://mikaglo.blogspot.com
OdpowiedzUsuń