Czasami coś mi wpadnie do głowy i zabieram sie za robotę,niestety jak się okazuje, plany były wielkie,a umiejętności trochę za mało.
Miałam zrobić czteropak na słoiki w których trzymam farbę,żeby były ładnie schowane.Niestety okazało się,że wyplatanie takiego ustrojstwa jest dosyć trudne i z obawy,że jak dojadę tak wysoko ,to mi się wszystko zwichruje, poprzestałam na koszyku.Miałam tysiąc pomysłów na zamykanie,ale problemem było moje lenistwo;)Nie bardzo mi się ten koszyk spodobał i przez to nie miałam chęci do jego wykańczania.
Postawiłam na ażur;))Oczywiście nie jest to typowe zamykanie,bo pełni raczej funkcję ozdobną.Kurzyć się będzie do środka na pewno;)
Zamykanie jest sztywne wzmocnione klejem i moim ulubionym klajstrem z mąki.
Nie jest perfekcyjny,a ja nie pamiętam kiedy,rurki osnowy leciały mi tak na wszystkie strony.
Zdjęcia są marnej jakości,ale nie chciało mi się dzisiaj latać z aparatem po chałupie;)
Jak je obrobiłam,to az raziły po oczach ,więc zostawiam je w stanie surowym
Dziękuję Wam kochani za to,ze jesteście i że piszecie.
To ,że ktoś zostawi ślad w postaci komentarza,jest pewnie miłe dla każdego z nas,uskrzydla i nadaje sens temu co robimy.
Dziękuję zatem wszystkim,którzy o mnie nie zapominają:)
Pozdrowionka;)))
Rewelacyjna praca Ilonko:)Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości:) Te ażurki świetnie wyglądają - kusisz mnie, żebym też spróbowała swoich sił:) Nie wiem jednak czy podołam - zastanawiam się co zrobić, żeby one tak równiutko układały się jak u Ciebie:) Pozdrawiam Cię cieplutko i słonecznie - u mnie wreszcie od wczoraj świeci słońce:)
OdpowiedzUsuńTy to Ilonko masz rewelacyjne pomysly :-) Swietny koszyk i tez czasem tak mam,ze jak obrabiam zdjecia to wtedy lapie sie za glowe,bo wszystkie niedociagniecia widac hehe :-) Tez czasem wole za bardzo z bliska nie pokazywac :-) Ale Ty cos uczepilas sie tego koszyka,bo ja tam nic w nim nie widze nie tak. Rowno upleciony,rurki osnowy czasem tez mi opadaja,nie wiem czemu,ale w Twoim koszyku to niczemu nie zaszkodzilo,Zbyt surowa jestes dla siebie,buziaki.
OdpowiedzUsuńDzięki Izuś;)Na zdjęciach widać każde niedociągnięcie to fakt,ale dzisiaj chodziło mi bardziej o kolory.Przy obróbce strasznie jaskrawe wszystko wyszło i ta biel i światło raziło po oczach i dlatego zostawiłam zdjecia w w spokoju;)
UsuńJa nie wiem co Ty chcesz od tego koszyczka, jak dla mnie wygląda przepięknie i idealnie i te ażurowe zamkniecie... ach :D
OdpowiedzUsuńMój mąż gdyby taki dostał przeznaczyłby pewnie na piwko,bo nazwa czteropak tak by mu podpowiedziała.Miałaś dobry pomysł z przeznaczeniem na słoiki,bo mnie by się też coś tak iego przydało a nie gdzie popadnie.
OdpowiedzUsuńjEDNYM SŁOWEM EXTRA!!!Buziaki jak zawsze :)))
Niesamowity ;) Pokrywka kojarzy mi się z Twoim drugim hobby - quillingiem, nie mam pojęcia jak można tak dopasować takie małe elementy żeby tworzyły całość ;)
OdpowiedzUsuńTylko ty tak potrafisz!
Świetny koszyk, ale najlepsze jest zamknięcie po prostu cudo. Pozdrowienia i życzę jeszcze lepszych nowych pomysłów!!!
OdpowiedzUsuńA mi si bardzo podoba
OdpowiedzUsuńEsa tapadera es una obra de arte, precioso trabajo.
OdpowiedzUsuńBss.
Bardzo fajny pomysł miałaś Ilonko z tym koszyczkiem. Mi też przydałby się taki organizer na moje przydasie bo póki co wszystko mam poutykane po kątach. Niestety w wyplataniu nie jestem aż taka dobra i podejrzewam, że taki czteropak by mi nie wyszedł. Według mnie Twój koszyczek świetnie się prezentuje i ja nie widzę, żeby coś było z nim nie tak.
OdpowiedzUsuńP.S. Wczoraj po Twoim mailu aż zasnąć nie mogłam. Teraz napewno będziemy w częstszym kontakcie. Buziaki :)
Super :)
OdpowiedzUsuńSuper koszyk, przydał by się i mnie taki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle podoba mi się Twój koszyk. Ma świetny kształt i kolor. Wieczko również mi się podoba :-) kiedyś zamówię taki u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyk Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńale przez krótką chwilę przybyło komentarzy!
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoje koszyczki i zastanawiam się coraz częściej nad próbą zrobienia swojego koszyczka...
ten czteropak jest rewelacyjny a te ażurki są wprost rewelacyjne!
Świetny pomysł, kapitalne wykonanie!
OdpowiedzUsuńOj coś za dużo tej swojej krytyki - koszyk jest bardzo ładny , a wieczko ma piękne :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle stworzyłaś coś innego ślicznego. Masz talent i widać że potrafisz go dobrze wykorzystać i tak trzymaj :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły! Jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) zamknięcie rewelacyjne, a jak się zakurzy to się odkurzy :) koszyczek robi niesamowite wrażenie :)
OdpowiedzUsuńCo jeden to ciekawszy, nie nadążam:D Może i nie praktyczny bo ażurowy ale ja bardzo lubię ażury :) Jest świetny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ażury! Na koszykach, technice ich robienia i niedociągnięciach się nie znam ale efekt końcowy bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda:*
wooow, fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł,czteropak rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńIlonko niedociągnięcia, chyba pójdę do okulisty nic nie widzę takiego. REWELACJA ;)
OdpowiedzUsuńWiem , nie powiem nic nowego - koszyczek rewelacyjny . I te ażury... śliczne i od razu kojarzą mi się z Tobą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i znowu się czepia no:) Ale jeszcze żeby były do czego:) Ten koszyk jest wspaniały! A to zamknięcie BOMBA!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyk!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
super koszyk :) oryginalny i ciekawy :) bardzo ładnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńIlonko, już nie bądź taka skromna. Praca jest bardzo ładna i staranna. No, a te rurki osnowy... to zawsze stoją Ci ładnie jak druty? Mnie latają na wszystkie strony za każdym razem, a na koniec takie pomiętoszone, że nie da się ładnie koszyka zakończyć :(
OdpowiedzUsuńKoszyk- czteropak jest piękny, mnie tam byłoby szkoda na farby :)
wspaniały koszyczek o niespotykanym kształcie, oj bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńjest obledny,zakochalam sie ,takiego jeszcze nie widzialam
OdpowiedzUsuńKoszyk jest naprawdę niezwykły , bardzo mi sie podoba. Serdecznie pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńPodziwiam i dlatego zapraszam do mnie po wyróznienia.
OdpowiedzUsuńOj talent w rączkach Ty masz niebywały!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny ten koszyk.
Świetny jest :) Taki cudaczny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego unikatowy kształt ;)
co tu duzo mówic - poprostu super :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, kształtne i oryginalne pudełeczko ;-))
OdpowiedzUsuńłomatko, jakie te rzeczy są piękne. Ja dopiero zaczynam przygodę z wikliną papierową, poza tym mam grupę dzieci ze stowarzyszenia, która też chce się tego nauczyć. Mam nadzieję, że mogę skorzystać z twoich wskazówek co do wyplatania z wikliny i nie tylko. Na pewno pochwalę się skąd czerpię pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
dolores75@tlen.pl