Dziękuję Wam bardzo,bardzo,za takie piękne komentarze pod ostatnim postem.Aż mi się serce radowało czytając je wszystkie;)Dziewczyny jesteście kochane!!!!
Quilling wciągną mnie na całego.
Dzisiaj tzw 3d .
Była już altanka z papierowych rurek,można zobaczyć ją TUTAJ,a dzisiaj altanka z papierowych paseczków.
Robi się ja naprawdę prosto.Oparta jest praktycznie na dwóch kształtach,na łezkach i kółeczkach.
Całkowita wysokość to 15 cm,a szerokość 12cm.
Dodatki są maleńkie,co zobaczycie na zdjęciach.
Jak ja lubię taką zabawę;))
Wstawiłam dużo zdjęć,ale mam nadzieję,że Was nie zanudzę;)
KURS NA ALTANKĘ ZNAJDZIECIE TUTAJ
jeden cent dla porównania
Przygotowałam tutorial na tę altankę.
Wstawię go jutro,bo dzisiaj pobiłabym rekord długości posta i liczby zdjęć;)
Wszystkich chętnych zapraszam na jutro;)
Teraz lecę coś zrobić w domu,bo już ta godzina,a ja przed kompem siedzę;)
Całusy dla wszystkich zaglądających i komentujących;)
Super! Im mniejsze, tym ciekawsze :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny projekt:)Te kwiatuszki w doniczkach , pnącze, cała ta altanka cudowna:)
OdpowiedzUsuńIlonko cudeńko zrobiłaś :)) Uwielbiam oglądać te quillingowe cuda i tylko żałuję, ze już brakuje mi czasu na nie :))
OdpowiedzUsuńTo jest nieprawdopodobne... Cudo!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite, najbardziej ucieszyły mnie te doniczki:)
OdpowiedzUsuńNiesamowita:)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają takie miniaturki:) Altanka jak prawdziwia:) Zadbałaś o każdy najmniejszy szczegół dzięki czemu aż chciałoby się usiąść i odpocząć w takiej altance:) Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna, taka prawdziwa, cudo Ilonko cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
BOŻE CO ZA CUDO,NAPATRZEC SIE NIE MOGE!!!:)SWIETNA OZDOBA!
OdpowiedzUsuńŚLICZNOŚCI DO POTĘGI. Ilonko jakie masz sprytne paluszki, żeby takie maleństwa tak idealnie poukładać:)Że Jesteś zdolna i "pomysłowa" to widać na Twoim blogu ale wciąż mile zaskakująca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cudeńko :) Podziwiam za cierpliwość :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe "cuda wianki" - brawo.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!!! I w dodatku piszesz, że altankę "robi się prosto" ;) Dla mnie to by było mega skomplikowane ;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa koronkowa robota! Cacko jakich mało:)
OdpowiedzUsuńmoja droga, jesteś mistrzynią! Aż brak mi słów! cudo :)
OdpowiedzUsuńŚliczna altanka... :)
OdpowiedzUsuńCudeńko bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńIlonko jestem pod wrażeniem dach po prostu cudo. Strasznie podoba mi się ta metoda, ale jeszcze nie próbowałam swoich sił. Może kiedyś, pozdrawiam serdecznie Marta
OdpowiedzUsuńAltanka przeurocza, te drobniutkie elementy jednak wymagają pracy i precyzji:)
OdpowiedzUsuńSliczna !!!! Oj kochana, wciaga Cie, wciaga!!! Uwielbiam te male kwiatuszki w doniczkach. Mam poustawiane na poleczkach naparstkowych u siebie :)
OdpowiedzUsuńPo prostu brakuje mi słów! Altanka jest cudowna! Delikatna i taka romantyczna! Bardzo podobają mi się te listki... Jesteś mistrzynią!
OdpowiedzUsuńAle cudna! Koronkowa robota, podziwiam zręczność paluszków:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
altanka aż dech zapiera jest śliczna :-)
OdpowiedzUsuńJak się u nas mówi "czapki z głów! i tylko to mi przychodzi do głowy, choć do małomównych nie należę;)
OdpowiedzUsuńJejciu, aż mi dech zaparło. Przepiękna altanka. I te szczegóły, wszystko tak dopieszczone i idealnie dopasowane. Jestem pod naprawdę ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie do opisania
OdpowiedzUsuńAltanka jest rewelacyjna ;-)) Bardzo śliczna, taka delikatna ;-))
OdpowiedzUsuńOjoj ale to cudne jest, te malutkie doniczki i kwiatki w nich a ten ozdobny daszek - JEST PRZEPIĘKNA
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Ile detali, wszystko tak realnie wygląda, te doniczki i kwiatuszki, o sklepieniu nie wspomnę
OdpowiedzUsuńWow, ale cudo! To trzeba mieć zdolne rączki, żeby taką fantastyczną rzecz stworzyć :)
OdpowiedzUsuńAltanka jest śliczna !!! Podziwiam pomysł i wykonanie :))
OdpowiedzUsuńWspaniale altanka wyglada , gdyby nie miarka nie pomyslalabym ile precyzji na waskie paseczki potrzeba , zeby skrecic i kleic . Cudenko :)))
OdpowiedzUsuńzegarmistrzowska precyzja, Ilonko cudna altanka
OdpowiedzUsuńAltanka jest śliczna. Napatrzeć się nie mogę na nią, zresztą jak na wszystkie twoje prace a w szczególności te quillingowe :) Już nie mogę sie doczekać kolejnego cuda zrobione przez Ciebie :) ps. Długo z chodzi zrobić taka altankę ?
OdpowiedzUsuńcoś pięknego:) rewelacja w prost wow:)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam quilling :) czasem jak mam kaske to kupuje sobie paseczki:) i tworze,ostatnio zrobiłam motor dla brata i nakleiłam na kartce :) chyba mu się spodobał:)
OdpowiedzUsuńCudowna,bardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńFantastyczna altanka. Pewnie kosztowała wiele pracy i czasu, ale efekt jest znakomity:)
OdpowiedzUsuńcudo!!!!! podziwiam po stokroć!!! ...i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńIlonko mnie juz slow brakuje na Twoje cudenka,po prostu dech zapiera wiec powiem krotko. Jestes po prostu Krolowa Quillingu .Buziaki ogromniaste,
OdpowiedzUsuńo jejusiu jakie to śliczne!!!! wpadłam przez przypadek z innego bloga i już siedzę od godziny i nie mogę oczu oderwać.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam!
SUPER ALTANKA CUDEŃKO A JA JESZCZE DOBRZE NIE POTRAFIĘ ZROBIĆ KWIATKA TĄ METODĄ POMAŁU ZACZYNA MNIE WCIĄGAĆ MOZE ZA JAKIS CZAS COŚ STWOŻĘ OBECNIE WIKLINA PAPIEROWA I TAKIE RÓZNOŚCI POZDRAWIAM NINKA
OdpowiedzUsuńprzesliczna wyszlo Ci rewelacyjnie :) ja na urlopie pod namowa kolezanki zakupilam swoj pierwszy zestaw do qullingu i jakos nie moge sie zabrac zeby sprobowac.
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła i nie mogę jej pozbierac z podłogi... :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Podziwiam i podziwiam - zarówno altankę, jak i Twoją cierpliwość do tworzenia takich miniaturek! CUDO!!!
OdpowiedzUsuńВеликолепная беседка!!!!! Браво!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa Ci za dużo nie napiszę bo mnie z zachwytu zatkało :)
OdpowiedzUsuńOj Ilonko :) Ciągle zadziwiasz swoją pomysłowością i cudnymi wykonaniami. te maleńkie dodatki na stoliczku normalnie rozbroiły mnie na całego :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńUna belleza!!!!!
OdpowiedzUsuńmoja szczęka wylądowala na podłodze i nie idzie jej pozbierać... boskie! masz w rękach magie :) ponieważ nie będe wypisywałą każdego szczegółu który mnie zachwyca powiem ttylko że już pnącze z listkami i dach sa cudem :)
OdpowiedzUsuńA mnie chyba odebrało mowę.... Postawiłaś sobie Ilonko poprzeczkę baaardzo wysoko. Niezwykła jest precyzja z jaką wykonałaś tą maleńką altankę, naprawdę podziwiam. A te malutkie doniczusie wyglądają rewelacyjnie. Bijesz wszelkie rekordy pomysłowości. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitaj! i dziękuję za komentarze u mnie niezmiernie mi było miło je czytać ,tak miłe słowa od Kogoś TAK ZDOLNEGO!!Twoje prace są mega cudne!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałości życzę Beata
Ilonko genialna jest Twoja altanka i koniecznie muszą podziwiać ją tłumy!!! Bardzo proszę zgłoś ją na wyzwanie na blog Artimeno, albo ja to zrobię:)) pozdrawiam nieustannie podziwiając Twój kunszt sztuki quillingowej:))
OdpowiedzUsuńDziękuję,normalnie czuję się zawstydzona;)Ja bardzo chętnie bym to uczyniła,ale nie wiem czy jeszcze można,a po drugie z tego co czytałam potrzebne jest zdjęcie,a tego tutaj brak;(
UsuńJestem tu pierwszy raz i już mam ochotę zostać.
OdpowiedzUsuńPrzyjmij proszę moje szczery wyrazy uznania. Przyglądałam się twej pracy dość długo i zatkało mnie. Sam pomysł jest fantastyczny. Na szczególne uznanie moim zdaniem zasługuje twoja precyzja. Te elementy są maleńkie, a tworzą doskonałą całość. Cudeńko i z tego co widziałam nie pierwsze. Łatwo się domyślić, że nie ostatnie :)
PS. Czy miałabyś ochotę udostępnić zdjęcie swojej pracy na mojej stronce w zakładce Inspiracje?
https://www.facebook.com/IgielkaMB
Pozdrawiam :)
Dziękuję Ci bardzo za tak przemiłe słowa;)Oczywiście,że mam ochotę udostępnić;)Będzie mi bardzo miło;)
UsuńPozdrawiam również
kochana to jest tak niesamowite i tak piękne, że brak mi słów aby to opisywać
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńIlonko, czy Ty wykonujesz to pod lupą? Przecież to mniejsze od pensa! I to o dużo! Jesteś nieziemska kobietko :) Dla mnie to czarna magia zwijanie takich tyćkich elementów, a Tobie to wychodzi jak poranna kawa, dokładnie i ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńQuilling bardzo mnie intryguje, ale cały czas zastanawiam się, czy starczy mi cierpliwości do niego... :) Twoja altanka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do zabawy blogowej: http://dekobzdety.blogspot.com/2013/08/the-versatile-blogger-award.html
Oj, nie trzeba się zastanawiać! Trzeba działać! A to oj jak wkręca!
UsuńOMG jest fantastyczna :O
OdpowiedzUsuńTo już jest jazda bez trzymanki! Faktycznie ten quiling Cię wciągnął! I chyba nie prędko puści ha ha ha!
OdpowiedzUsuńCudowna jest ta altanka, aż brakuje mi słów... Podziwiam Twoją cierpliwość :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęka spadła mi na podłogę i nie jestem w stanie jej pozbierać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, skąd Ty bierzesz tyle cierpliwości?????????????????
Ilonko prawdziwe cudo! Nie wiem kochana skąd ty bierzesz takie pomysły. Majstersztyk pod każdym względem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo i trafiłam na jeszcze jednego SUPERAŚNEGO bloga!
OdpowiedzUsuńSuper dzieło ta altanka!
<3
cudo!!! normalnie brak słów, jaka Ty jesteś utalentowana. Pozazdrościć pomysłów ;)
OdpowiedzUsuńNo tyle komentarzy to musi świadczyć tylko o mistrzowskiej klasie.Altanka cudniasta,pojechałaś z tymi paseczkami na maxa.
OdpowiedzUsuńPoprzeczkę podnosisz sobie bardzo wysoko i jestem ciekawa co będzie kolejnym razem,może uchylisz rąbka tajemnicy swojej koleżance po fachu:))))
Całuski :)))
Piękna altanka :)Jak wszystko inne ;)
OdpowiedzUsuńprześliczna, jak ze snu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna altanka! A ten bluszcz oplatający belki jest po prostu uroczy :)
OdpowiedzUsuńłał no robi wrażenie nie ma co. Cudo :)
OdpowiedzUsuńHello there, just became alert to your blog through Google, and found that it's truly informative.
OdpowiedzUsuńI am gonna watch out for brussels. I will be grateful
if you continue this in future. Lots of people will be benefited
from your writing. Cheers!
Feel free to surf to my website - eleonora
to że to cudo to każdy wie a ja właśnie tą altankę robię mam dopiero 12 lat i nie jest taka równa i w ogóle ale myślę że babcia się ucieszy z prezentu pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiktoria