Dzisiaj post dla Tych ,którzy prosili mnie o pokazanie w jaki sposób powstają moje quillingowe stroiki.
Powstają w bardzo prosty sposób;)
Dzisiejszy jest troszkę inny bo robiony na bazie gwiazdki.
Gwiazdki pokazywałam Wam w tym poście KLIK
Tam też dałam linka do filmiku Karen Marie,która pokazuje jak je zrobić.
Ja nie chcę kopiować jej kursu,bo sama się od niej uczyłam,ale pokażę Wam swój własny sposób na zrobienie ożebrowania do gwiazdki.
Mój dzisiejszy stroiczek jest bardzo skromny.Na zdjęciu niestety ciemne złoto posypane brokatem,wygląda jak bury brąz,ale w rzeczywistości widać,że to jest złoto i ładnie się błyszczy.
Zapraszam na szybki pokaz;)
Do zrobienia gniazdka na świeczkę najlepiej jest użyć pasków 5 mm.
Ja cięłam kartkę A4 wzdłóż
Pocięte paski sklejamy ze sobą na końcach i zwijamy w kółko o średnicy nieco większej niż świeczka,a własciwie podgrzewacz.
Kładziemy świeczkę na kółeczku i delikatnie profilujemy,wypychająć zewnętrzne zwoje,uważając żeby nam się paski nie rozwaliły.
Dobrze smarujemy klejem w środku,to zabezpieczy nam też stroik przed ogniem,który właściwie nie dociera do papieru,ale mamy czyste sumienie.
Świeczka musi stabilnie się trzymać i nie wypadać z gniazdka
Teraz pokażę Wam jak robiłam te zwykłe stroiki.
Sprawa prosta jak drut.Nasze gniazdo przyklejam do wyciętego koła i dodaję,a właściwie przyklejam odpowiednie elementy stroika.
Dzisiejszy stroik jest troszkę inny.
Karen do zrobienia tego ożebrowania,używała paseczków dwustronnej taśmy klejącej.
Ja nie lubię ,bo dodaje mi to sporo roboty,a po drugie denerwuje mnie odklejanie tej taśmy brrr;)
Ja używam tekturki na którą nawijam pasek.
Wyciągam tekturkę i mam takie coś;)
Mankamentem tej metody jest to,że paseczki się lekko rozłażą.Ja daje ociupinkę kleju na samej górze i te wartstwy mi się łączą.
Teraz,robimy zagięcia.
Nie ma tak wprawnego oka,więc pomagam sobie znów tekturką.
Przykładam do jednego końca elementu i zaginam w jedną stronę a potem w drugą.
W ten sposób mam zaznaczone miejsce gdzie muszę wygiąc element.
Widzicie te zagięte miejsca.
Jedno,to górne jest wygięte już prawidłowo,ale drugie,to dolne muszę wygiąć w drugą stronę.
Znam miejsce,więc palcami zaciskam na zewnątrz
Robimy tyle elementów ilu ramienną chcemy mieć gwiazdkę.
Ja zrobiłam pięcioramienną.
Polecem wszystkim parzystą liczbę,ponieważ wtedy rozrysowyjemy sobie pomocnicze koło i równo rozkładamy wszystkie ramiona .Ja z tymi pięcioma ,,nogami''miałam nieco trudniej.
Nie będę pokazywać Wam jak zrobić te harmonijki,bo Karen pokazuje to na filmiku.
Jeśli chodzi o pozostałe elementy wypełnienia ramion ,to praktycznie każde z nich juz pokazywałam.
Gęste wypełnienie ,którego używam bardzo często znajdziecie TUTAJ
Zawijaski TUTAJ
I w taki łatwy sposób mamy stroiczek,bardziej lub mniej strojny,w zależności od naszych chęci i czasu,który możemy na to poświęcić.
Dziękuję,że jesteście i przypominam,że pojutrze podam wyniki mojego urodzinowego candy.
Jesli ktoś miałby jeszcze ochotę się zapisać,to zapraszam
Miłego dnia;))