Dzisiejsze ozdoby to takie coś z niczego.
Jak niektórzy z Was wiedzą, mam psa rasy samojed.
Cudne cudeńko,bielutkie,puchate i mięciutkie.Z sierści samojedów robi się ciepłe i najmilsze na świecie sweterki czapki i rękawiczki.Ja nie umiem robić wełny,ale potrafię zrobić kuleczkę.
Filcowanie psiej sierści nie jest takie proste jak jest to w przypadku wełny czesankowej.Moje kulki nie są idealne,ale mają takie fajnie wystające włoski,które po obklejeniu i posypaniu świecącym brokatem,dają ciekawy efekt.
Do białych Ozzikowych (imię psa) dorobiłam kilka bordowych,posypałam brokatem i przykleiłam do wianka ze sznurka jutowego.
Wianek owinęłam dodatkowo bardzo fajną błyszczącą jak brokat wełną,z której w zeszłym roku zrobiłam choinkę KLIK.
Nie mam zdolności do kompozycji,więc moje wianki nie są jakieś szczególne.
Wianek jeszcze nie wisi,bo nie dorobił się zawieszki;)
Dzwoneczek i reniferek.
Nie wiem jak Wy,ale ja lubię takie ozdoby;)
Moja mama nazwałaby to ,,dziadostwo''
To są takie właśnie ,,dziadowskie''ozdoby choinkowe.
Tekturka,biała farba,opalizujący pyłek,brokat,sznurek,jakiś guzik ,papier ścierny i są.
Śmieszne i trochę niedbałe,ale właśnie takie jak chciałam.
Oczywiście pięknie się mienią,bo u mnie wszystko musi się mienić;)
Takie bzdurki,ale powiem Wam kochani,że cudne oderwanie się od zwijania papierowych paseczków;)
Ozzy z Dakarem(pies mojego syna)uskuteczniają poobiedni odpoczynek
Dziękuję Wam,że jesteście.
Pozdrawiam pięknie,ciepło i słonecznie,bo taką pogodę mamy w Irlandii;)
Zawieszki sa cudne!
OdpowiedzUsuńWianek śliczny! Nie pomyślałabym nawet, że z sierści można ukulać takie fajne kulki!!!zawieszki fantastyczne, też takie lubię:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wianeczek a zawieszki jak z piernika no i psiulki kochane:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
ładny wianek ale renifer poprostu przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńIlonko zawieszki cudne:) tak jaki i futerka, jaka to rasa?
OdpowiedzUsuńAle słodkie psiaczki! Sama rozkosz. Zawsze cenię oryginalność i pomysłowość dlatego Twój wianuszek Ilonko bardzo mi się podoba. Niespotykany pomysł. Zawieszki też są urocze i nie zgadzam się, że dziadowskie.
OdpowiedzUsuńU nas dziś niestety bardzo deszczowo od rana. Pozdrawiam cieplutko.
Piękne Ilonko :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWianek super - połączenie sznurka z kulkami rodzonego psiaka - rewelacja!:))) A zawieszki jak ciasteczka:) Wszystko śliczne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam dylemat co komentować bo wstawiłaś jedno fajne i drugie fajowe ,znaczy prace i psiaki.O pracach powiem,że są świetne ,szczególnie te kuleczki na wianku udało Ci się nieźle utoczyć.Zawieszki są tak proste a tak piękne i powiem Ci Ilonko ,że cały czas dajesz do zrozumienia, iż prostota jest najpiękniejsza .
OdpowiedzUsuńA Ozzy z Dakarem niech się tak nie lenią tylko pilnują domku ,muszą być teraz bardzo czujne
Buziaki kochana:).
Bardzo mi się podoba to "Dziadostwo". Te kulki fajnie się prezentują, ciekawa jestem jak to w realu wygląda:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka śle:)
Ilonko, piękny wianuszek. Wszystko co proste jest piękne:) Słodziaki te drobiazgi!!!! Masz racje, że w tworzeniu takich form jest wiele radości:)
OdpowiedzUsuńOch, a mnie bardzo podobają się Twoje prace :)) I ja też lubię takie na choince :))
OdpowiedzUsuńAle fajowo :D kulki z psiej sierści :D aaa, renifer cudny :D
OdpowiedzUsuńależ mnie zaskoczyłaś! Filcowanie psiej sierści - nie myślałam, że takie coś jest możliwe i że daje takie efekty ;) To może ja zacznę przerabiać futro moich kocich leniwców, które lenią się o każdej porze roku :) Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wianek, kulki wyszły cudownie. A te "dziadowskie" ozdoby są urocze, bardzo mi się spodobały, takie w moim guście :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne :))) A ja pozdrawiam z naszych pięknych, zaśnieżonych, polskich gór :)
OdpowiedzUsuńIlonko, wszystko piękne!!!Psiaki słodziaki no i jaki udział w ozdobach świątecznych mają! Ha!!!Zawieszki w tym stylu strasznie mnie kręcą! Trochę tego, trochę tamtego a efekt powalający! Wszystko zrobione Twoimi rączkami pięknie wychodzi!Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby.
OdpowiedzUsuńJak widać dziadostwo jest piękne :)
OdpowiedzUsuńU mnie na Roztoczu też takie określenie "dziadostwo" funkcjonuje i ma się coraz lepiej :)
Sztuką jest zrobić coś z niczego i Ty te sztukę posiadasz :)
Ty to wszystko potrafisz przerobić na cudo nawet sierść psa :) Podziwiam i prace i psy.
OdpowiedzUsuńDziadowskie nie dziadowskie ale piękne. Mnie przypadły do gustu te kartonowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Wianuszek jest śliczny, proporcjonalny, okrąglutki i czego chcieć więcej? Zdolności do kompozycji? U mnie to jest zawsze taki misz masz, trochę tu. trochę tam, więc nie jesteś w tym osamotniona :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ozdoby!!
OdpowiedzUsuńWianek jest bardzo ładny.
A zawieszki moze proste do zrobienia ale za to bardzo fajne !!!
Pozdrawiam :)
te zawieszki na choinkę są piękne. uwielbiam takie recyklingowe twory. nawet nie wspomnę o pięknym wianku. Kiedy ty to robisz , tylko zastanawiam się
OdpowiedzUsuńŚwietne prace ale pieski najlepsze! Takie puchate i mięciutkie. Szkoda,że tu nie ma zim ale by miały frajdę w śniegu.
OdpowiedzUsuńZawieszki są genialne :)
OdpowiedzUsuńAle dopiero jakie fajne te psiaki ;)))
ślicznosci:)
OdpowiedzUsuńPrace są urocze, a psiaczki niesamowite - prawdziwi modele:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńpiękne ozdoby:) jak zawsze:) ,a pieski są prze kochane:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuperasne. I niby tak banalnie proste. Chyba sobie odgapie, choc pewnie w tym roku nie bedzie mi sie chcialo
OdpowiedzUsuńŚwietne ozdoby, a psiaki urocze ;-))
OdpowiedzUsuńPomyslowe i jakie efektowne! swietne :)
OdpowiedzUsuńDzwonek i renifer są świetni :D Zakochałam się!
OdpowiedzUsuń