Kochani,mimo,że ja nie lubię i nie obchodzę święta zakochanych,to ono istnieje i ma się bardzo dobrze ,przynajmniej tutaj w Irlandii.
Moja znajoma lubi ten dzień,kupuje ukochanemu drobiazgi,ale ileż można mieć w domu czerwonych serc;)
Poprosiła mnie o coś niebanalnego.
Temat zadany,czas pomyśleć.
Zaczęłam myślenie od powiedzonek związanych z sercem;złamane serce,serce jak dzwon(no to nie do tego święta;)przez żołądek do serca(sorki,ale nie zrobię żołądka;)))
Drzwi do serca mego!!
Nie wiem czy tak się mówi,ale mnie spasowało;)
I zrobiłam.
Plan był prosty jak nie wiem co,ale gorzej z wykonaniem.
Wszystko szło doskonale,dopóki nie musiałam zamontować drzwi.Koszmar!!
Po 4 godzinach męczarni udało się,ale nie jest tak,jak chciałam.Drzwi nie mają zawiasów,tak jak początkowo zakładałam.Matematyka się kłania i zwykłe wyobrażenie.
Złe wyliczenia i zawiasy pooooszły!!
W środku hafcik na lnie,albo nie na lnie,bo dziwny ten materiał,o nierównym splocie.
Moje oczy słabe,ja uparta i się namordowałam.Mistrzostwo to nie jest,dopiero jak zrobiłam zdjęcia ,to zauważyłam,że byka strzeliłam wielkiego,trzeba wyjąc i dołożyć krzyżyki,a jak się wkurzę,to zrobię wnętrze jeszcze raz.Napis wyszedł znośnie.
Drzwi mogą być potraktowane jako kartka,albo jako ozdoba na ścianę.
W całości zrobione z papieru,a właściwie z pudełek po płatkach śniadaniowych.
Oj gadulstwo mi się włączyło,sorki ,już milknę;))
Walentynkę pokazuję już teraz,ponieważ przyszły jej właściciel nie interesuje się rękodziełem i nie ma pojęcia o istnieniu tego bloga.
Zdjęcia koszmarne,na dworze szaro ,buro i ponuro.
Drzwi do serca mego,nie pukaj,klucz jest na futrynie;)
Na żywo naprawdę wyglądają fajnie,zdjęcia popsuły cały efekt,ale nie mam ani siły,ani ochoty bawić się dłużej w fotografa;((
Dziękuję,że jesteście i że piszecie;)
Do następnego razu;)
Pomysł jest rewelacyjny i ta kołatka z zawieszki do obrazków, oj widzę, ze pomysłów Ci Ilonko nie brakuje. Brawo :)
OdpowiedzUsuńSuper, skąd Ty Ilonko bierzesz te pomysły, świetny pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńTo jest genialne:)jest pod wrażeniem i to dużym:)
OdpowiedzUsuńNo z tym do "pukania", nie wiem jak to się zwie, to pojechałaś. Genialny pomysł!!! Drzwi są rewelacyjne! Sam pomysł, wykonanie, do haftu oczywiście też się przyczepić nie mogę :) Całość genialna :D
OdpowiedzUsuńIlonka ja pod wrażeniem wielkim tu zastałąm twoje drzwiczjki - pomysł wart jest wielkiej nagrody osobiście mam chopla na punkcie serc ale to co ty tutaj pokazałąś teraz jest niesamowite brawo kochana buziaki wielgachne ci ślę Marii
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńBrawo Ilonko,za pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Znów jestem pod ogromnym wrażeniem. Ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiedziałam ,że tylko Ty możesz wpadaść na tak genialne pomysły,bo niby czemu nie mogą być drzwi A pewnie,że mogą ,Tobie nawet wrota od stodoły wyszłyby urokliwie i pięknie bo jesteś po prostu zdolniacha i tyle.
OdpowiedzUsuńCałuski:)
Świetna walentynka!!! Ja nie wiem co tam chcesz dokładać, hafcik śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńIlonko pomyslałas o wszystkim bardzo fajne
OdpowiedzUsuńcudowne :) aż się cieplutko na sercu robi na taki widok :)
OdpowiedzUsuńTe drzwi są jedyne w swoim rodzaju!!!!
OdpowiedzUsuńRewelka !!!
Skąd Ty bierzesz tak wspaniałe pomysły???
Takie to oryginale.
Nigdzie jeszcze czegoś podobnego nie widziałem.
No i ten ładny hafcik.
Koleżanka będzie bardzo zadowolona.
Pozdrawiam :)
genialny pomysł :)) Bardzo mi się podoba pomysł i Twoje wykonanie :) Pozdrawiam wiosennie ;))
OdpowiedzUsuńRewelacyjna walentynka, pięknie pomyślane i zrealizowane, jestem, pod wielkim wrażeniem ;-))
OdpowiedzUsuńpomysł rewelacja a wykonanie jak zawsze perfekcyjne :) pozdrawiam i buziaki ślę :*
OdpowiedzUsuńSuper walentynka :-) Bardzo pomysłowa :-)
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł...jestem pełna podziwu!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W pełni popieram naszą koleżankę Danusię!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoja genialność jest rewelacyjna.
co tam zdjęcia - pomysł super:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją kreatywność! Walentynka niesamowita!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo pomysłowa Walentynka! Świetne wykonanie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. oryginalna walentynka to świetny prezent:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne :) Takie jak TY :)
OdpowiedzUsuńZapraszam jeszcze raz do mnie do posta Coś nowego i coś starego - jest tam coś dla Ciebie :)
Usuńale pomysłowa walentynka! podoba mi się ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo wyjątkowy pomysł i prześliczna realizacja :))
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysl, choc jakbys jednak sie zdecydowala zrobic ten zoladek ...... Znajoma na bank zachwycona :)
OdpowiedzUsuńale pięknie to wymyśliłaś-bombowy pomysł kochana-i wykonanie pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo oryginalny i nietuzinkowy! To już połowa sukcesu. A wykonanie moim skromnym zdaniem doskonałe. Całość jest estetyczna i śliczna. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńje découvre votre blog avec grand plaisir : que de jolies choses et d'ingéniosité
OdpowiedzUsuńCudowne! Pomysł rewelacyjny :) Chylę czoła :)
OdpowiedzUsuńIlonko chyba nikt nie ma takich oryginalnych pomysłów,
OdpowiedzUsuńgratuluję talentu !!!
Ale super drzwi,pomysł rewelacja!
OdpowiedzUsuńWitaj Ilonko:) Pomysł bardzo mi się podoba:) Ilonko, czy Ty w ogóle odpoczywasz/sypiasz?;) ja już za Tobą nie nadążam - co rusz to nowa technika i to w jakim wykonaniu:) Hafcik to dla mnie czarna magia, więc tym bardziej podziwiam:) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńUrocze drzwiczki!
OdpowiedzUsuńTo jest jedna z moich najulubieńszych Twoich prac!!! CUDNE! Pomysł i wykonanie i po prostu słów mi brak. Ja bym sobie te drzwi zawiesiła w sypialni:)) Czysta magia.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Świetny pomysł z tą walentynką :)) Namęczyłaś się ale efekt wspaniały :-) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń:) Super pomysł!! :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!