Kochane moje dziewczyny,dziękuję Wam za tyle pięknych życzeń świątecznych;)
Nie dotarłam do każdego z osobna,ale jak to przed świętami, czasu nie było wiele.
Cieszę się,że już po świętach.
Podobnie jak z Bożym Narodzeniem,miałam ich dość, zanim się zaczęły;)
To był czas na odpoczynek od wszystkiego,nawet od mojego męża;)
Mąż mój osobisty,zabrał swoje manele i pojechał nurkować;(
Dlaczego akurat w święta?!Ano dlatego,że wczoraj zaczął kurs na jakiś tam obieg zamknięty i twierdził,że musi przed tym kursem potrenować.
Pewnie jest Wam mnie trochę żal,ale szczerze powiedziawszy fajnie mieć faceta z pasją,a nie takiego kłapcia spędzającego dzień przed telewizorem;)
Poniedziałek był nasz ,więc wszystko się wyrównało;)
A teraz pokażę Wam moją ostatnią pracę.
Recyklingowe pudełko na muliny,zrobione z opakowań po pizzy.
Moje mulinki to takie,,no name'',ale zebrało się kilka sztuk i musiałam je jakoś poukładać.
Nie chciałam kupować plastikowych pudełek,bo ja muszę mieć wszystko pod ręką,na biurku,a takie pudła uroku nie dodają.
Będę musiała zrobić jeszcze jedno,bo reszta mulin się już nie zmieśliła.
Jest bardzo wygodne,myk i można grzebać do woli;)
A już nic więcej nie gadam,tylko pokazuję;)
Własciwie to jeszcze muszę powiedzieć jedną rzecz;)
To są tulipanki,chociaż kolorystyka tego haftu bardziej kojarzy się z Bożym Narodzeniem;)
No tak wyszło i trudno;)
Aaa jeszcze jedno,wzór pochodzi z tego bloga klik
Trochę mnie denerwuje ten szlak na przodzie pudełka.Powinna tam być wyhaftowana bobinka,ale haft na tym dziwnym materiale to był mój eksperyment.Okazało się,że po zmianie okularów można więcej;)
Następne będzie z bobinką;)
Nie gadam już nic ,słowo;)
A teraz jeszcze prezent,który dostałam od Kazi
Cudna serweta frywolitkowa;)
Zakochałam się w niej na zabój,chwaliłam się wszystkim dookoła i każdy był nią zachwycony;)
Zdjęcia nie oddają jej uroku,jej delikatności i koronkowej roboty.
Jest tylko moja;))
Dzięki Kazieńko z całego serducha;))
Dziewczyny pamiętam o wyróżnieniach,ale nie chciałam przedłużać już i tak długaśnego posta;)
Dzięki ,że jesteście;))
Cmoki wielkie dla wszystkich;)
ojjj Ilonka tak to z mężusiami jest, mój też unikał pomocy jak ognia. Świetne pudełeczko!
OdpowiedzUsuńświetnt pomysł z tym pudełeczkiem :) fajnie wyszło i jakie przydatne :)
OdpowiedzUsuńśliczne i pudełko i serwetka, ja też już myślałam o jakimś pudełku na moje nici, bo powoli połapać się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńWitam Ilonko po Świętach, miło zobaczyc że znowu tworzysz :-). Zacznę od końca, Twój prezent bardzo mi sie podoba, podziwiam juz od dłuższego czasu te frywolitkowe wytwary ale serwetkę widze pierwszy raz i nie dziwię się że jesteś nią zachwycona bo jest cudna.
OdpowiedzUsuńTakie pudełko na mulinki ja tez poprosze bo moje sie walaja w jakis woreczka i coś w nich znaleźć graniczy z cudem. Super Ci wyszło to pudeleczko , a juz ten hafcik na wieczku piękny jest. Jak widac z tego nic sie nie może zmarnować, ale pudełko po pizzy ... hm chyba bym nie wpadła na pomysł że może mieć inne zastosowanie.
Ja sobie odpoczywam na chorobowym z zatkanym nosem i coś tam znowu wymyślam :-). Aczkolwiek nie mogę się za bardzo rozwinąc , bo jak nam Danusia wymysli 4 wyzwania to i ta wszystko pójdzie w kąt.
Buziaczki bez wirusów dla Ciebie.
Oj, też by mi się przydało takie pudełko na muliny, świetnie się prezentuje. Serwetka frywolitkowa - cudowna.
OdpowiedzUsuńIlonko , fajnie , że mąż ma swoje pasje. Ty swoje i wszystko się uzupełnia, całe życie bez nudy. A krótkie przerwy dobrze robią, miłość nie gaśnie.
OdpowiedzUsuńTez zmęczona jakaś jestem po tych Świętach, chociaż nie szalałam zbytnio. Chyba wciąż ta metryka daje znaki:))))
Piękne wymyśliłaś miejsce dla mulinek. Śliczne pudełeczko wyszło i teraz musi być na wierzchu bo tylko ozdabia. Haft ładniutki.
Co do frywolitki -cała przyjemność po mojej stronie. Nie wiesz jak się cieszę , że spodobała Ci się serwetka, ta Twoja od pierwszego oczka:)))) Miło usłyszeć słowa pochwały od Mistrzyni Precyzji.
Buziaczki
A zapomniałam Ci jeszcze napisać , coś jest nie tak z Twoimi zdjęciami , nie da się ich przewijać po kolei , nie pojawiaja sie na dole w jednym rządku , trzeba otwierać każde osobno i wracac do posta poprze funkcję cofnij :-) Może za duże są .
OdpowiedzUsuńBardzo ładne to pudełko i jakie przydatne. Wszystko pod ręką, idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie :-)
Pudełko bombowe i gdybyś nie napisała ze to po pizzy w życiu by mi to do głowy nie przyszło. :) Ty to chyba śmieci nie masz w domu co? Ze wszystkiego coś wyczarujesz ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace przepiękne, niesamowite pomysły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPudełko wykonałaś rewelacyjnie, jest piękne i tak dopracowane ;-)) Świetny pomysł!! Gratuluje prezentu, serwetka jest misterna i delikatna :)
OdpowiedzUsuńzamknięte wygląda jak książka:) i faktycznie pasuje na biurko a nie gdzieś w czeluścia, piękne:) a serwetka....też cudo, teraz ja zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńPrezencik piękny, a to pudełko na muliny, o to jest rewelacja, jest tak cudowne, że ja się na patrzeć nie mogę. Cudo, cudo, cudo!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :)
Usuńhttp://misiowyzakatek.blogspot.com/2014/04/i-znow-mi-sie-dostao.html
Super pomysł na recyklingowe pudełko na mulinę, lubie takie przeróbki a serweta piekna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo pomysłowe. Podoba mi się. Wykorzystywanie śmieci by zdobić coś przydatnego jest o wiele lepsze niż kupowanie plastiku.
OdpowiedzUsuńJakie piękności :)
OdpowiedzUsuńa w życiu bym się nie domyśliła że to od pizzy :)
OdpowiedzUsuńSwietne nowe życie pudełka od pizzy! Bardzo ładnie wyszło i dobry pomysł na porządek w mulinach! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa już u kazi podziwiałam serwetę ona cudowności robi a pudełko na mulinki kochana to rewelacja chyba mogę odgapić ILonko ? buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńPomysl jest swietny !Powiem Ci szczerze ze nic a nic nie skojarzylo mi z Bozym Narodzeniem. uwazam ze wzor jest bardzo wyjatkowy i pieknie si eprezentuje. Cudowny masz lad w owym pudelku:)
OdpowiedzUsuńSerwetki zazdroszcze bo ja juz widzialam , jest piekna ;)
A zgadzam sie zs tym, ze dobrze miec ukochanego z pasja bo warto miec wlasne pasje i zainteresowania :) Pozdrawiam Kochana
Buziaczki
Fajny pomysł z pudełkiem, wykonanie jak zwykle cudne:)
OdpowiedzUsuńSerwetka przepiękna, sama chciałabym mieć taką:) Pozdrawiam:)
Pudełeczko - rewelacja :) Jest śliczne :) POZDRAWIAM SERDECZNIE
OdpowiedzUsuńPudełeczko - rewelacja. Jest śliczne :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńśliczne pudełeczko! Serwetkę frywolitkową podziwiam razem z Tobą - jest przepiękna, no i ten ogrom pracy, ja nigdy się nie porwałam na coś tak ogromnego, na razie jestem na etapie "malutkich" form, biżuterii, ale tez mi sie marzy taka serwetka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ilonko, nie wiem czego Ci bardziej zazdroszczę:) obie rzeczy piękne, serwetkę już podziwiałam u Kazi a pudełko na mulinę jest rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, że moi nie chcą jeść gotowej pizzy
pozdrawiam cieplutko:)
Z bobinką czy bez - pudełko jest śliczne, estetyczne i bardzo praktyczne. A serwetka naprawdę zachwycająca - piękny prezent. Pozdrawiam poświątecznie i serdecznie.
OdpowiedzUsuńPomysł na pojemnik, a zarazem śliczne pudełko jest fantastyczny. Wykonanie - marzenie! A serwetka - zamarłam - to jest coś niesamowicie pięknego. Pogratuluj Twórczyni, prawdziwe z Was Mistrzynie! Ściskam. Ania
OdpowiedzUsuńO kurcze, świetny pomysł z tym pudełkiem :). A wykonanie jak zwykle przepiękne :). Aż mi głupio tak cały czas Cię chwalić i zachwycać się za każdym razem ale każda twoja praca jest tak świetna, że nie można inaczej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Co tam pudełeczko, wiadomo przecież że fantastyczne. Ale to wnętrze, ta moc kolorów "nołnejmowych" mulinek !!!! Uwielbiam takie mieszanki kolorów bez wzglęcu na to co reprezentują. JA bym się pozbyłą wieczka pudełka dla takiego megakolorowego wnętrza :)
OdpowiedzUsuńJestes czarodziejka... na pewno.... bo wciąż wyczarowujesz cudne rzeczy z niczego :D
OdpowiedzUsuńSuperowe pudełko! ...a jakie skarby w środku:)
OdpowiedzUsuńPrezent wspaniały dostałaś.
Uściski!:))
Zazdroszczę Ci i pudełka i tego porządku w nim :o) Serwetka prześliczna - ukłony dla jej twórczyni -Kazi
OdpowiedzUsuńPodziwiam pomysłowość twoją pięknie wykorzystane pudełko, wykonanie perfekcyjne :) wow jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńFajnie wymyśliłaś z tym pudełkiem Ilonko :-) A jaka wspaniała zawartość. Gratuluję także pięknej serwetki :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko :) wszystko pięknie ułożone kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest urocze i niezwykle praktyczne - takie prace lubię najbardziej:) Serwetka również skradła moje serce:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOrganizer jest super:). I rzeczy w nim zamieszkałe nabrały innego wyglądu:).
OdpowiedzUsuń