> To co robię i co lubię: lipca 2013

sobota, 27 lipca 2013

Quilling- ozdoba na ścianę,obrazek czy zawieszka na okno?

Dzień dobry;)
Witam wszystkich cieplutko i dziękuję,że mimo wakacyjnej pory zaglądacie w moje skromne progi .
Witam dziewczyny,które ostatnio dołączyły do grona obserwatorów bloga;)

Moja niespokojna dusza sprawiała,że błąkałam się po chałupie i nie wiedziałam co ze sobą zrobić i za co się zabrać.Nie umiem siedzieć bezczynnie przy kawie ,nie umiem usiedzieć przed telewizorem tępo wpatrując się w ekran.Ja muszę zerkać ,zerkać znad szydełka,znad wyplatanego koszyka czy papierowych zakrętasków;)
Ostatnio padło na quilling .Zrobiłam niewielką aplikację na ścianę,którą równie dobrze można nakleić na kartkę i zrobić z niej obrazek,albo najzwyczajniej powiesić na okno lub lustro(fajnie wygląda)
Ja osobiście wolę quilling w takiej właśnie luźnej,nieograniczonej ramami formie.





Bardzo fajnie wygląda na ścianie.Niestety mój aparat wkurza mnie jak mało co i nie potrafiłam zrobić dobrego  zdjęcia.
Powiesiłam tylko po to,aby Wam pokazać,że takie maleństwo może dodać troszkę życia nudnym, pustym ścianom .
Zamiast naklejki, małe zawijaskowe kwiatuszki




Na początku mojego blogowania pokazywałam moją quillingową ścianę w przedpokoju.
To była pierwsza moja praca w tej technice.
Teraz zrobiłabym to ciut inaczej,ale klej trzyma zbyt mocno;)





Mam już nowe pomysły na quillingowe prace.
Muszę zrobić taką ozdobę,tylko w trochę większym wydaniu.

Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i dziękuję za każde pozostawione tutaj słowo;)










środa, 24 lipca 2013

Zamykany koszyk z papierowej wikliny i quillingowe kolczyki

Dzień dobry;) Witam serdecznie nowe osoby,które zawitały w moje skromne progi;)
Ostatnio sama nie wiem czego chcę.Pozaczynałam kupę prac i kończyć mi się nie chce.Wielki kosz na buty zaczęty i straszy,mniejszy zrobiony do 1/3 i czeka na swoją kolej,muszę zrobić naszyjnik szydełkowy, ale jakoś nie mam weny,tęskni mi się za quillingiem,ale jakoś nie mam pomysłów;)
Pokaże Wam dzisiaj wszystkiego po troszku,żeby nie wiało nudą;)

Po ostatnim kalafiorze,którego możecie zobaczyć tutaj,zachciało mi się truskawki,a jako,że nie mam wyobraźni przestrzennej,to kształtu truskawki nie mogłam uchwycić.Sporą część koszyka rozwaliłam i postanowiłam,że będzie to tylko czerwony koszyk z zielonymi listkami.Nawet biedny pomidora nie przypomina,bo liście za duże i owal nie taki.

wicker paper basket
Zamykany koszyk z papierowej wikliny



Kolczyki quillingowe,które zrobiłam dla rozkręcenia się.


A teraz  dwie prace,które poleciały do mojej kochanej Danusi z bloga

Quillingowa zawieszka na okno
Danusia stwierdziła,że zawieszki nie chce i zrobiła z tego obrazek;)
Wyszedł super,możecie zbaczyć go 


I sówka robiona na szydełku


W paczuszce znalazło się jeszcze kilka drobiazgów,ale zdjęcia zrobiłam tylko tym dwóm pracom i to jeszcze w biegu.

Tradycyjnie dziękuję Wam za to ,że jesteście;)
Pozdrawiam ciepło;)








sobota, 20 lipca 2013

Kalafior,czyli koszyk z papierowej wikliny

Witam upalnie;)
Pogoda dalej cudna,aż żyć się chce.Boże daj nam więcej,dłużej znaczy,bo więcej ciepła już chyba nie chcę;)

Tak sobie pomyślałam,że jak tak gorąco,to rurki będą migiem schły i trzeba to wykorzystać.
Nakręciłam rureczek i malowałam.
Nabyłam drogą kupna w miarę dobrą białą farbę,więc chciałam wreszcie coś porządnie wypleść na biało.
Zwykły koszyk nie bardzo,więc wymyśliłam takie małe dziwadełko z liśćmi.
W trakcie roboty wyjawiało mi się coś,co przypomina kalafiora.Gdybym wizję tego kalafiora miała od początku,to zrobiłabym inne liście,a tak,no cóż, po prostu inna odmiana;)

Nie wiem czy zauważyliście,ale pierwszy raz moja praca jest domalowana po wypleceniu.
Białe przy wyplataniu trochę się gdzieś przybrudziło,wytarło,więc chciałam pociągnąć na świeżo.
Farba była za gęsta i zaklajtrowała mi niektóre szpary.
Potem niestety trzeba było zaklajstować  resztę.
Przyznam się,że ja nie bardzo tak lubię,wolę naturalne koszyki ze wszystkimi szparami,które tworzą się przy wyplataniu.No ale cóż,musiałam to jakoś doprowadzić do ładu i poszłam na całość.Kosz jest przez to ciężki,jakby był zrobiony z gipsu.

Tak wygląda kalafior zamazany farbą,a tutaj możecie zobaczyć pomidora,wyplatanego z malowanych rurek





Mam pomysł na następny koszyk,.Rurki już pomalowane;)

Dziękuję,że jesteście i że piszecie;)
Dziękuję tym ,którzy ostatnio dołączyli do grona moich obserwatorów;)
Miłego weekendu;)



czwartek, 18 lipca 2013

Czytanie schematów szydełkowych 2 i szydełkowe bransoletki

Witam kochani.
Jak się powiedziało a trzeba powiedzieć b;)
W ostatnim szydełkowym poście starałam się Wam przybliżyć czytanie schematów okrągłych elementów.
Dzisiaj postaram się pokazać jak odczytać schematy prostych koronek.

Ale najpierw pokażę Wam moje ostatnie malutkie prace,czyli bransoletki.
Ta czerwona została zrobiona dla   Dominiki,czyli mojej zdolnej wyplatankowej uczennicy.Dominika tak się do niej przywiązała,że nie zdejmowała jej a ni do kąpania,ani do pływania w słonym oceanie i to niestety odbiło się na wyglądzie bransoletki.

czytanie schematów szydełkowych



Ta z tymi malusimi kwiatuszkami bardzo mi się podoba.Tutaj nie ma uroku,bo jest w dużym przybliżeniu i wydaje się taka monstrualna,a w rzeczywistości jest bardzo delikatna


A teraz czas na kursik,nie kursik;)
Jeszcze raz objaśnienia niektórych znaków
Na tym zdjęciu ,półsłupek jest zaznaczony kreseczką,natomiast w niektórych schematach, zaznaczony jest krzyżykiem.

Kiedy zaczynacie naukę czytania schematów,dobrze jest mieć obok schematu pokazaną gotową,zrobioną juz koronkę.Zobaczycie  wtedy,że to co widzimy na schemacie, jest jakby rysunkiem naszej gotowej pracy.To ułatwia zadanie.
zobaczcie





A teraz prosty schemat koronki


Czytanie takich schematów zaczynamy tak, jak robimy łańcuszek,czyli od lewej do prawej.
Każdy następny rząd czytamy od innej strony,tak jak pokazują strzałki.
Pierwszy z prawej strony do lewej ,drugi z lewej do prawej ,trzeci znów z prawej i tak dalej.
Czerwona kropka, to pierwsze oczko łańcuszka naszej pracy.Kółeczka to oczka łańcuszka.
Ile kółeczek,tyle oczek łańcuszka.

Teraz jedziemy
 Rząd 1
.Czytamy tak jak pokazuje strzałka,czyli od prawej do lewej.
Widzimy na kółeczkach same krzyżyki ,którymi oznaczamy półsłupki.Tak więc  w każde oczko łańcuszka wbijamy szydełko i robimy półsłupek.
Dochodzimy do końca,obracamy prace o 180 stopni i zaczynamy
Rząd 2

Kolorem beżowym(nie wiem jak go określić)zaznaczony jest drugi rząd.Jest też strzałka pokazująca nam kierunek czytania.
Czytamy od lewej do prawej, czyli odwrotnie niż w poprzednim rzędzie.
Należy o tym pamiętać,mimo,że w rzeczywistości nasze oczka robimy od strony prawej do lewej.
Każdy znaczek określa co musimy zrobić.

I tak pierwsze mamy kółeczko,czyli robimy oczko łańcuszka
Drugi jest krzyżyk leżący na krzyżyku,czyli wbijamy szydełko i robimy półsłupek.
Potem są 3 oczka łańcuszka,wiadomo,że łańcuszek to łańcuszek i ma być w powietrzu.
Jak widzicie pod łańcuszkiem(trzy kółeczka) jest opuszczony krzyżyk,,czyli opuszczamy jedno oczko i w następne wbijamy szydełko, robiąc półsłupek.Biała kropeczka to opuszczone oczko


Potem znów 3 półsłupki .
3 oczka łańcuszka
 opuszczone jedno oczko
półsłupek  i tak do końca

Rząd 3
 Obracamy robótkę o 180 stopni i czytamy od prawej do lewej(strzałka)



3 oczka łańcuszka
Potem jest półsłupek(krzyżyk) który leży na środku łańcuszka poprzedniego rzędu.
Wbijamy więc szydełko pod nasz łańcuszek i robimy półsłupek



Potem widzimy kółeczka,czyli 5 oczek łańcuszka.
Za łańcuszkiem jest półsłupek,leżący na środkowym oczku łańcuszka z poprzedniego rzędu.

Generalnie chodzi o to,żeby patrzeć na znaki obok,czyli wiedzieć co robimy jako następne i pod,żeby wiedzieć gdzie umiejscowić nasz słupek,czy półsłupek
Rząd 4

Obracamy robótkę i zmieniamy kierunek czytania znaków


oczko łańcuszka
półsłupek wbity w słupek poprzedniego rzędu(tutaj krzyżyk jest ciut za wysoko narysowany,ale w trakcie roboty domyślicie się gdzie ma być umiejscowiony)
3 słupki wbite pod łańcuszek poprzedniego rzędu
pikotek(a)

Tutaj pokazuję jak zrobić pikotkę





I tak do końca robótki.
Oczywiście długość takiej koronki zależy od nas.
Każdy schemat opiera się na kilku motywach.
My decydujemy z ilu powtarzających się motywów,czyli kawałków,będzie składać się nasza praca.
Na czarno zaznaczyłam motyw,czyli powtarzająca się część koronki


Jeśli chcemy dłuższą koronkę,to do liczby oczek pokazanych na schemacie, dodajemy liczbę oczek motywu.
W naszym przypadku motyw to 9 oczek łańcuszka
Możemy więc dodać 9 więcej,albo 18,albo 27 ...

Mam nadzieję,że mimo tylu zdjęć,schematów i mnóstwa słów,przybliżyłam Wam na czym to ustrojstwo polega;)

Biegnę teraz ciut powyplatać,bo jednak potrzebna mi zmiana;)
Nie mogę w to uwierzyć,że w Irlandii są takie upały;)
Irlandczycy twierdzą,że takiej pogody nie było tutaj od 40 lat;)
I niech tak będzie;)
Ściskam wszystkich papa;)

















środa, 17 lipca 2013

Malowanie rurek kawą i wyróżnienie od Agnieszki

Witam wszystkich.
W związku z tym,że wiele z Was, kochane wyplatankoholiczki pyta jak malować rurki kawą,postanowiłam na szybciocha  i w biegu właściwie, napisać o tym osobnego posta.
Wiele razy o tym wspominałam,ale gdzieś w biegu i przy okazji.Teraz będzie łatwiej.

jak malować gazetowe rurki kawą


Robimy mocną kawę rozpuszczalną.W zależności od ilości kawy, nasz kolor będzie jaśniejszy lub ciemniejszy.
Ja lubię dość jasny,więc na kubek wody dodaję czubatą łyżkę kawy.
Wlewam kawę do garnuszka ,żeby się gotowała

Hierva el agua con el café instantáneo

Kiedy kawa się gotuje, w kubku mieszam zimną wodę z mąką.Lepsza według mnie jest mąka pszenna ,ale można też ziemniaczaną.Ziemniaczanej dajemy mniej ,bo tworzy gęstszą zawiesinę
Na pół kubka wody dodaję mniej więcej  łyżkę mąki.
Nie radziłabym dodawać więcej mąki,bo wtedy nasz kisiel,będzie zbyt gęsty,co spowoduje tworzenie się glutów i po wyschnięciu będą na rurkach zacieki.
W niektórych przypadkach może to mieć swój urok,bo wyplatanie z takich rurek przypomina drewno;)

agua fría con una cucharada de harina de trigo

Dobrze połączoną zimną wodę z mąką, delikatnie wlewam do gotującej się kawy stale mieszając.

Mąka gęstnieje,tworząc zawiesinę.Zagęszczanie sosu;)

Verter el agua en la harina para el café hirviendo

I gotowe;)
Nie doprawiamy do smaku;)))

Ja polecam malować  ,kiedy nasz kisiel jest jeszcze ciepły.Lepiej się rozprowadza i nie tworzą się tak zwane glutki.
Taka mikstura fajnie barwi nasze rurki,ale też wzmacnia i usztywnia koszyk.Daje ładną, troszkę satynową ,śliską powłokę.
Takiego klajstru ,tylko już bez kawy używam do usztywnienia koszyków .Wtedy robię trochę gęstszy.

Mąka z wodą to bardzo dobry klej do papieru.
Jeśli ktoś bawi się w papier mache,polecam,tanie i wydajne i świetnie działa.


A teraz bardzo miła niespodzianka od Agnieszki z bloga 

Dostałam od Agi wyróżnienie;)


Nie rozumiem co tam pisze,ale bardzo się z niego cieszę;))
Dzięki Aguś bardzo;)))
Polecam Wam wszystkim bloga Agnieszki.
Mistrzyni w robieniu krepinowych kwiatów,skora do dzielenia się swoimi umiejętnościami;)Znajdziecie tam sporo bardzo fajnych kursików.
Papierowa wiklina też nie ma przed nią tajemnic;)
Zajrzyjcie,zachęcam;)

Mam nadzieję,że Wam pomogłam
Pozdrawiam wszystkich ciepło i bardzo dziękuję szczególnie  tym,którzy o mnie pamiętają i dają tego  dowód w postaci komentarza;)
Dzięki ,że jesteście;)
papa







wtorek, 16 lipca 2013

Szydełko dla początkujących-podstawowe oczka i czytanie schematów.Filmiki

Dzień dobry wszystkim;)
Dzisiaj będzie post dla tych,którzy potrafią robić na szydełku,ale mają kłopot z odczytywaniem schematów.
Na prostym motywie,krok po kroku pokażę Wam,że nie jest to takie skomplikowane


tutaj są główne objaśnienia znaków



Dla jasności pokażę króciutkie filmiki z podstawowymi oczkami
oczko ścisłe



półsłupek




słupek krótki



słupek



3 słupki  łapane w jedno oczko,czyli przerobione razem(znaki stykają się u góry)



3 słupki wbite w jedno oczko(znaki stykają się u dołu)



Niektóre schematy,co za tym idzie motywy, zaczynają się od zrobienia łańcuszka.
W naszym schemacie jest kółeczko 
Tutaj pokazałam jak się wiąże takie coś;)
Sorki za dwa filmiki,ale posiałam gdzieś kartę ,a pamięć wewnętrzna nie pozwala na dłuższe filmowanie



cz 2



Mam nadzieję,że filmiki choć króciutkie,to  w miarę pomocne

Teraz przejdziemy do schematu
Jeśli mamy takie elementy,czyli kółka, kwadraty,pięciokąty,sześciokąty,to schematy czytamy od środka ,jadąc od strony prawej do lewej,czyli tak jak robimy.Każdy znak to osobne oczko.
W naszym przypadku robótkę zaczynamy od zrobienia kółeczka
Wiecie jak je zrobić
Nad kółeczkiem,po prawej stronie 1 widzicie oczko łańcuszka ,a po nim, idąc w lewo  po okręgu ,5 znaków krótkiego słupka

Robimy kółko,jedno oczko łańcuszka i 5 krótkich słupków

łączymy ostatnie oczko z pierwszym

Początek następnego rzędu jest również po prawej stronie jedynki.
Widzimy tam 3 oczka łańcuszka.


3 oczka łańcuszka na początku rzędu zastępują nam jeden słupek
Za łańcuszkiem po lewej stronie widzimy znaki 2 słupków
Słupki te stykają się u dołu,więc wbijamy szydełko w to samo miejsce



Za tymi słupkami jest jedno oczko łańcuszka(zielona kropka),czyli robimy je.



Potem patrząc w lewo widzicie 3 słupki zbiegające się u dołu,czyli w następnym oczku poprzedniego rzędu robimy 3 pełne słupki z jednym nawinięciem
I tak dalej,oczko łańcuszka,3 słupki aż dojedziemy do końca rzędu
łączymy pierwsze z ostatnim.
Widzimy robótkę podzieloną na takich 6 elementów



Następny rząd zaczyna się od 3 oczek łańcuszka(filetowe kropki),które górą stykają się ze słupkiem.


Jeśli znaki zbiegają się u góry,znaczy to ,że ze słupków robimy jedno oczko ,przerabiając je niejako razem.Filmik to pokazuje
Na zdjęciu też to widać wyraźnie

                                                
Wracamy do schematu i widzimy 3 oczka łańcuszka ,więc je robimy


Patrzymy na schemat(zdjęcie poniżej) i widzimy następny słupek(ukośna czerwna kreska),który styka się z poprzednim u dołu,czyli trzeba go zrobić w tym samym oczku co poprzedni.
Nie przerabiamy go jednak do końca,bo widzimy,że styka się z następnym  na górze. 
Zostawiamy go na szydełku i robimy drugi słupek ,dopiero potem przerabiamy je razem

Teraz 3 oczka łańcuszka i znów nasze słupki





Następny rząd
Zaczynamy od 3 oczek łańcuszka(kolor zielony)i na łańcuszku poprzedniego rzędu  robimy 3 słupki

Po 3 słupkach widzimy 3 oczka łańcuszka




Teraz spojrzcie na schemat(niżej)
Robimy słupek(niebieska kreska),ale szydełka nie wbijamy w oczka łańcuszka popzedniego rzędu ,tylko jeszcze rząd niżej,tam gdzie zielona kropka
Widać to na schemacie ,słupek  mija łańcuszek i schodzi niżej



 wygląda to tak


znów 3 oczka łańcuszka i 3 słupki 


i tak dalej aż do zakończenia rzędu

Rząd ostatni

Żółte kropki,to jest 3 oczka łańcuszka,słupek w następne oczko poprzedniego rzędu,3 oczka łańcuszka .
Zobaczcie,ze następny słupek styka się dołem z poprzednim,więc wbijamy szydełko w to samo oczko i robimy słupek.Potem  w następne oczko następny słupek  i tak dalej do zakończenia rzędu i całego motywu




i powstaje nam takie coś


Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam na czym polega czytanie schematów,ale mam nadzieję ,że tak;)
Wiem,że większość z Was doskonale radzi sobie w tym temacie,ale jeśli się znajdzie choćby jedna osoba,której pomogłam to super;)
Cieszę się,że zaglądacie i piszecie,bo bez Was to wszystko nie miałoby sensu;)
Całuchy wielgachne dla wszystkich;)