Bawiłam się paseczkami kilka dni i wymodziłam.
Świecznik a żywo wygląda lepiej.Jestem naprawdę zadowolona z efektu,ale miałam straszny kłopot ze zrobieniem zdjęć.
Paski cięłam sama,nawet beż żadnego wymiaru,tak na oko .
Jak na święta przystało świecznik błyszczy się od brokatu.Nie ma go za wiele,bo ten srebrny czasami wygląda buro,więc dałam go tylko na maleńkie kółeczka i środki płatków.
Czerwony brokat jest na małych płatkach i dzwoneczkach.
Listki posypałam opalizującym pyłkiem,ale na zdjęciach nie widać;(
Nie gadam już,pokażę Wam kilka zdjęć.
Nigdy nie przepadałam za tego typu tłumaczeniami,ale sama muszę się teraz wytłumaczyć z mojej rzadkiej obecności na Waszych stronach.
Mam tak cholernie trudne dni,że ostatkiem sił się bronię,żeby nie zwariować.
Wybaczcie.
Miłego weekendu.
Śliczny :) Się nazwijałaś, że ho ho :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMyślami jestem z Tobą Trzymaj się! !! Świecznik cudowny: )
OdpowiedzUsuńCudowny, rewelacyjny. Jest taki misterny. Podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :-) i trzymaj się :-)
OdpowiedzUsuńśliczny stroik-ale się napracowałaś-efekt genialny-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńśliczny jest
OdpowiedzUsuńAle śliczny, no chyba i ja muszę zacząć je zwijać żeby takie cuda tworzyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, elegancki!
OdpowiedzUsuńIlonko nie musisz się tłumaczyć przed nami, ważne, że jesteś, że wróciłaś i ciągle coś nowego tworzysz. Ja osobiście bardzo Cię podziwiam. Jesteś bardzo silna, musisz być silną. Nie wiem jak ja bym funkcjonowała w Twojej sytuacji. Gorąco Cię pozdrawiam i przytulam do serca. Trzymaj się, Ania.
cudowny :)
OdpowiedzUsuńTu u Ciebie rzeczywiście CUDA-wianki .A ten świecznik to kolejne cudo.
OdpowiedzUsuńRobiłam tą techniką kartki i bombki. Ale to co zobaczyłam przerosło moje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńŚwiecznik bardzo oryginalny i pięknie wygląda.
pozdrawiam
Rewelacyjny świecznik!!!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko Ilonko:)
Kurna !!! napisałm kilometrowego komenta i mi go zeżarło. Wrr.... zatłukę kiedys goscia.
OdpowiedzUsuńIlonko świecznik cudny wymodziłaś. Ale sie nazwijałas tych papierków . Podziwiam za cierpliwość , ja bym chyba prędzej jajko zniosła !!.
Ale trud sie opłacił , świecznik jest zajefajny .
A nami sie nie przejmuj, będziesz miała ochote i czas to nas odwiedzisz. My i tak będziemy tu zaglądać .!!!
Trzymaj się Kochana , jestesmy z Tobą
Pozdrówka serdeczne .
Piękny ! Kto nie potrafi sam poradzić sobie z jakimś problemem, wykaże się sporą dozą rozsądku, prosząc kogoś o pomoc. Skorzystać z czyjejś pomocy to pewien rodzaj odwagi.
OdpowiedzUsuńZjawiskowy! To niesamowite jak ze zwykłych paseczków papieru tworzysz takie dzieła. Ależ ten świecznik jest dopracowany, tyle warstw... piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj Ilonko.
OdpowiedzUsuńTen świecznik jest po prostu śliczny.
Pozdrawiam serdecznie
świecznik piekny, miłego weekendu
OdpowiedzUsuńIlonko uroczy świecznik. Twoje paseczki są idealne, podziwiam Cie, nie wiem jak to robisz? ale jak już kiedyś pisałam to magia:))
OdpowiedzUsuńIlonko będzie dobrze, głowa do góry . Buziaki
Oh, you are very creative!
OdpowiedzUsuńHave a lovely sunday
Elisabeth
Ilonko świecznik jest boski, inaczej nie da się go określić. Wspaniały, rewelacyjny, genialny! Widzę tu wiele wspaniałych rozwiązań godnych zapamiętania, kwiatki przepiękne, bardzo fajne listki i dzwoneczki. Świecznik przyjemnie błyszczy. Doskonale rozumiem Twój brak czasu, ostatni miesiąc był ciężki i dla mnie co również odbiło się na życiu blogowym. Życzę spokojnego weekendu, buziaki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Ilonko! Zresztą Twoje quilligowe prace mogę oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńPiękny świecznik,patrzyłabym na niego całymi dniami:) nie mogę pojąć jak można zrobić coś tak cudnego.
OdpowiedzUsuńIlonko rozumiem że mam ciężki czas,ale będzie dobrze :)
Pozdrawiam serdecznie.
Ilonko cudny świecznik, podziwiam cierpliwość i chęć samodzielnego wycinania miliona paseczków;-)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest przepiękny i wiesz, że od dawna podziwiam Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńtak samo podziwiam Ciebie- jesteś silna kobietą i wierzę, że dasz radę, potrzeba tylko trochę czasu do ogarnięcia wszystkiego.
Trzymaj się Ilonko i buziam <3
Cudeńko :-) rewelacyjny jest :-)
OdpowiedzUsuńPiękny, wytworny i bajkowy świecznik, Podziwiam kunszt ;-))
OdpowiedzUsuńcudowny...jestem pełna podziwu dla Twoich prac
OdpowiedzUsuńwszystkiego co najlepsze życzę
Prze-pię-kny! Cudo! Uwielbiam takie kolory :) A zdjęcia też ładne, wszystko ładnie na nich widać! Życzę Ci, żebyś zyskała trochę spokoju i oddechu od codziennej gonitwy :) Żeby pocelebrować nicnierobienie :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚliczny Ilonko jak każda praca ... Pozdrawiam Cię serdecznie i jestem z Tobą .
OdpowiedzUsuńperfekcja w każdym calu .... WOOW !!!!!
OdpowiedzUsuńWow, genialny ! Trzeba mieć cierpliwość do takich prac ;)
OdpowiedzUsuńIlonko nikt nie ma ustalonego grafiku bywania na blogu ...ja też zawsze tak w kratkę jestem ....a świecznik rewelacyjny
OdpowiedzUsuńrewelacyjny
OdpowiedzUsuńNormalnie aż oczy przecieram ,czy aby się wyspałam i dobrze widzę.Drugi post był wczoraj ? I to robótkowy?.Oj zagłuszasz czas i myśli robótkami i bardzo dobrze,skoro to Cię choć trochę wyciszy i uspokoi.
OdpowiedzUsuńIlonuś moja kochana świecznik kapitalny,delikatny i jakże pasujący do świątecznego nastroju.
Nadal nie zmieniam zdania ,że jesteś królolową quillingu ,ciągle to udowadniasz swoimi kręciołkami.
Buziolki niedzielne i przytulaski jak zawsze :)
Przepiękna misterna wręcz koronkowa robota :) podziwiam i chylę czoła :) kochana myślami jestem z Tobą :) przytulam :)
OdpowiedzUsuńWierzyć się nie chce że można takie cudo zrobić rękoma, a nie wyczarować :)
OdpowiedzUsuńW końcu udało mi się do Ciebie dotrzeć. Wczoraj za żadne skarby nie chciało mi się nic otwierać. Ani z bloggera, ani z fejsa wleźć się nie dało.
OdpowiedzUsuńŚwieczniczek ukręciłaś fantastyczny, bardzo ciekawy i oryginalny. A coś mi się obiło gdzieś kiedyś o uszy, albo i oczy, że na paski patrzyć nie możesz, czy jakoś tak. A może mi się to tylko przyśniło? A dwa posty jednego dnia też już kiedyś gdzieś u Ciebie chyba były, hihi. Nie wiem, skleroza Cię dopada czy to tylko SKS ?? Buziam Cię kochana, trzymaj się mocno i nie daj się.
Niesamowity! pierwsze słowo jakie ciśnie mi sie na klawiaturę:) Ile Ty masz cierpliwości....
OdpowiedzUsuńjest prześliczny ! te kolory kojarzą mi się z takim mroźnym śnieżnym porankiem... ah jak ja tęsknie za takimi!
OdpowiedzUsuńCudeńko :-)
OdpowiedzUsuńJak jeszcze raz zeżre mi komencika to napiszę do Ciebie mailika...
OdpowiedzUsuńIlonko cudne cudeńko!!! Zachwycam się i podziwiam:))) Bajeczna kompozycja:))) Tyle tu różnych śliczności pozwijanych i pięknie ułożonych:)
Nacięłaś się spooooro paseczków - sama wczoraj cięłam;) - i jestem w szoku, że cięłaś na oko!!! Są takie równiutkie. Dzięki Tobie Ilonko , Twoim poradom i wskazówkom postanowiłam spróbować;) Dziękuję:)))))))))
Pomału zaczynam tworzyć " cośki" ( takie określenie strzelił mój syn Karolek, gdy zobaczył pierwsze elemenciki:)) - od czegoś trzeba zacząć;)
Pozdrowionka, buziaczki i przytulaski:))) Kasia
Piękny quilling tworzysz,świecznik rewelacyjny i nic się nie przejmuj wszystko się ułoży :)))
OdpowiedzUsuńOn nie może na zywo wygladać lepiej - jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńSzczena mi opadła .....
OdpowiedzUsuńJest piękny !!!
Uwielbiam oglądać Twoje quillingowe dzieła :)
Świecznik przepiękny i jak zawsze perfekcyjny :)
OdpowiedzUsuńA co do trudnych dni to życzę by jak najszybciej poszły w zapomnienie i by zmieniły się w jak najlepsze :)
Pozdrawiam serdecznie
Co za precyzja, jesteś dla mnie mistrzynią, nie wiem co powiedzieć, bo już wszystkie możliwe ochy i ach powiedziały poprzedniczki moje :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFantastyczny, bogaty , bardzo interesujący. Wspaniała ozdoba!!!
OdpowiedzUsuńWitam pani Ilono :) Chciałam serdecznie podziękować pani za bloga,którego pani prowadzi.Ja również bawię się papierem-origami,quilling,kręciołki itp.Inspiracje i podpowiedzi często "podkradam" właśnie z pani bloga.Jest tu czysto i dokładnie wszystko opisane.Pani prace są fascynujące :D Jeszcze raz dziękuje,za tą fantastyczną stronkę i czekam na dalsze Pani dzieła.:)
OdpowiedzUsuń