Chciałabym Wam bardzo podziękować za tak dużą ilość przesympatycznych i wspaniałych komentarzy pod moją quillingową lampką .Dziękuję za zrozumienie ;)
Dzisiaj wpadam z dobrym humorem,zero marudzenia ,zero narzekania;)
To chyba za sprawą zieleni,którą zrobiłam na zabawę u Danusi.
Właściwie to nie jest całkiem zielona,bo wybrałam zestaw różu,żółci i zieleni.
Najpierw zrobiłam tulipany,a potem okazało się,że zieleni jest mało i trzeba jej dodać.
Łodyżki były zbyt cienkie ,więc musiałam je pogrubić.Owijałam metrami bibuły,zeby procenty w miarę się zgadzały.
Czy się zgadzają to nie wiem,bo z matmy byłam raczej słaba;)
Zabrałam się z wielkim zapałem do zrobienia kwiatków,a potem oklapłam i nie wiedziałam co dalej,znów zrobiłam coś,co właściwie nie znajdzie żadnego zastosowania,ot takie robienie dla robienia.
Polatałam jednak po chałupie i wyszukałam coś do czego ten ogromniasty bukiecik można wsadzić;)
Znalazłam maleńki mosiężny czajniczek i kieliszek.
W tym to już jakoś wygląda i może nawet postoi sobie w kanciapce na oknie;)
Mam ogromny problem z proporcjami,jak zrobię kwiatki to nie wiem jakiej wielkości ma być łodyga czy liście.
Wiadomo,że w kieliszku praca nie przejdzie,więc pokazuję tutaj całość.
W tej wersji wygląda komicznie ,ten owinięty kikut to jakaś masakra;)))
Danusia zamorduję Cię kiedyś za to utrudnianie życia :)))
Jaki kolor pasuje do seledynu????
Nie mam pojecia,bo ogólnie mam kłopot z doborem kolorów;)
Ja bym chyba dodała lekki róż,albo żółty,tak dla bezpieczeństwa;)
Jeśli chodzi o mój stosunek do zieleni,to też nie umiem odpowiedzieć,jest mi generalnie obojetny.
Nie ubieram się raczej na zielono,nie maluję oczu na zielono,chociaż w latach 90 miałam krechy malowane perłową zieloną kredką;)))
Mam sypialnię w leciutkiej zieleni,ale chyba wolałabym inny kolor.
Nooo i to tyle w tym temacie.
Banerek Danusinej zabawy,jak ktoś nie był to zapraszam KLIK
Zapraszam również na bloga Bożenki.
Wszystkie miłośniczki szydełka i pięknego rękodzieła znajdą coś dla siebie. KLIK
Idę teraz kończyć moją serwetkę,bo przyjdą świeta a ja jej nie skończę;)
Wszystkich cieplutko pozdrawiam i życzę ciepełka i słońca.
przecudna praca!!!!!!!
OdpowiedzUsuńzachwycająca :)))))
Wow ! Przepiękne kwiaty :) W tym kieliszku bukiet wygląda śliczne :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIlonko quillingowe tulipanki są śliczne, kochają Cię te paseczki papieru strasznie. W kieliszku i czajniczku wygląd ten bukiecik czadersko . No z tym kikutem to trochę mniej czadersko , ale ne jest tak najgorzej :-)
OdpowiedzUsuńDziergaj tą serwetkę a ja zmykam sie pakować - znikam na weekend .
Pozdrawiam serdecznie
Urokliwy bukiecik.
OdpowiedzUsuńZ niedowierzaniem patrzę z czego zrobione są te kwiatuszki. Mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńIlonko twoje kwiatuszki są piękne bardzo podoba mi się kompozycja w czajniczku pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńJest piękny!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tulipany Twoje wyglądają jak te żywe z banerka,
śliczniej się prezenyują według mnie w czajniku:)))
Ilonko bardzo mi się podoba Twój bukiecik - jest śliczny i już o tym wiesz ;) Bukiecik jest iście wiosenny i taki subtelny. Świetnie dobrałaś kolorki -odrobinka niebieskiego dodała calości wiele uroku . A w czajniczku i kieliszku wygląda extra - szkoda,że ja nie mam gdzie takich czarów wyszukać ;(
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buziaczki :) Kasia
Tulipany są przepiękne:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle swietny maluszek :) Ze tez ja nie umiem robic takich cudenek ;)
OdpowiedzUsuńTulipany są zabójcze ,a kikutek wstaw do prostej szklanki i coś wsyp i będzie świetnym dopełnieniem
OdpowiedzUsuńGdybym nie miała świeczki-różyczki u siebie w domu od Natalki, to w zyciu bym nie uwierzyła i cieżko byłoby mi sobie wyobrazić, jak to może być zrobione z papierków? Pięknie je kochana zwijasz i śliczne kształty tworzysz. Dla mnie najlepiej wyglądają te kwiatki w czajniczku :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe barwy i kształty
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca a kwiatki w czajniczku wyglądają super;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marianna.
Cudny bukiet!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ilonko, bukiecik rewelacyjny! Tulipanki jak prawdziwe i dopiero w powiększeniu dopatrzyłam się że są z misternie zwijanych pasków Cudeńko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Piękny bukiecik!!!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa za pomysł i wykonanie :)
Pozdrawiam Alina
cudo:) w pierwszej chwili myślałam, że to tulipanki z krepiny a one są z paseczków, naprawdę cudo podziwiam Twoje zręczne paluszki :)
OdpowiedzUsuńUroczy bukiecik ! *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Cudny bukiet! Zapachniało wiosną...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
o łał szczęka mi opadła, kwiaty pieknie wykonane, rewelacyjne
OdpowiedzUsuńIlonko, Ty to potrafisz nawijać :) Oczywiście cieniutki paseczki na igiełce - haha :) Bukiecik wygląda rewelacyjnie, aż trudno uwierzyć, że to tylko papierowe paseczki. Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTulipany świetne :) Podziwiam precyzję :) A "kikut" wcale źle sie nie prezentuje :) choc czajniczek wydaje się idealny dla tego bukieciku :)
OdpowiedzUsuńA ja sie uśmiałam :))) Gdybyś nic nie pisała na temat kikuta na pewno nie zauważyłabym, ze to masakra:)))
OdpowiedzUsuńIlonko piękny bukiecik i fajny wazonik z ceramiki by mu sie przydał. Aż mi sie zachciało lepić glinę. Szkoda, ze takich kwiatków nie potrafię .Są przepiękne. Stefan będzie zadowolony do samych Świąt albo dłużej po takich smakołykach.
Pozdrawiam
Piękne tulipanki i listeczki:) Podziwiam za cierpliwość w zwijaniu tych śliczności :)
OdpowiedzUsuńJak to fajnie, że bez marudzenia się obyło Bukiecik przesympatyczny, niczym z banerka ściągnięty z tą tylko różnicą, że z paseczków kwiatuszki zwijane. Podoba mi się i to bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka Ilonko..
Super fany taki bukiet, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny, wiosenny bukiet. Znowu jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńTen bukiet jest przecudowny! A Twoja kreatywność jest zabójcza - w sensie pozytywnym oczywiście, bo takich kwiatków i to z papierowych paseczków to ja nigdzie wcześniej nie widziałam, a wędruje po różnych blogach. Super :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowności !!! Jesteś Mistrzynią!!!
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik, najbardziej podoba mi się odsłona w czajniku :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny bukiecik, mi się wydaje że idealnie proporcje zachowałaś , ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńOjejku jakie cudeńka zrobiłaś. Ja bym nie wpadła na taki pomysł z tymi tulipanami.
OdpowiedzUsuńBukiecik robi wrażenie,cudny jest:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten bukiecik Ilonko. Pomysł na tulipany rewelacyjny. Uważam, że świetnie zachowałaś proporcje. W czajniczku wygląda fantastycznie. Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńPraca śliczna, cudna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdes fleurs très printanières et jolies que ce bouquet de tulipes
OdpowiedzUsuńcudo, cudo i jeszcze raz cudo zapraszam na wyzwanie http://kreatywnybazarek.blogspot.com/2015/03/marcowe-wyzwanie-kwiatowe.html
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten bukiecik w czajniczku :). Tak wiosennie i urokliwie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny bukiecik wiosennych kwiatków. Ślicznie się prezentuje w czajniczku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bukiecik
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet :)
OdpowiedzUsuńTe metry zielonej bibuły sprawiły, że bukiet tulipanów mógłby posłużyć pannie młodej :) Ale najładniej prezentują się w czajniczku - śliczne są. Papier Ciebie naprawdę kocha.
OdpowiedzUsuńprzecudowna praca tylko podziwiać
OdpowiedzUsuńŁadna praca, cudne tulipany, choć ja wolę krokusy :)
OdpowiedzUsuńA do seledynu pasują pastelowe kolory - pudrowy róż, jasny fiolet, piaskowa żółć. A zielony akurat lubię, mam zielone okulary i sweter :)
Tulipaniki wyszły przecudne.
OdpowiedzUsuńWitaj Ilonko
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet, dla mnie to Ty właśnie robisz najpiękniejsze guilingowe cudeńka .
Pozdrawiam serdecznie:))
Mam w domu takie dwa tulipanki od pewnej Ilonki haha,wiem że to trzeba robić z bardzo cieniutkich paseczków ,dlatego podziwiam Cię za te ociupinki ,wspaniałe pomysły i precyzyjne wykonania.
OdpowiedzUsuńCo do bukieciku to jest śliczny ,w czajniku mu najfajniej,ale ten kikut haha,masz rację jakiś taki śmieszny i grubaśny.
Ilonka zieleni tam mnóstwo ,ja jestem zadowolona a Twoja praca zaliczona na szósteczkę .
Buziaki słodziaki :)
O rany, quilling 3D, rewelacyjne są te tulipany. Bukiet w dzbanuszku czaderski. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńIlonka ale musiałam się tutaj nawycinać i nazwijać :) nie znam tej techniki kompletnie dlatego nie mogę sobie tego wyobrazić :) ale praca bardzo mi się podoba - tulipanki wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę cierpliwości do tych maleńkich paseczków. Bukiecik śliczny i subtelny, jak dla mnie najpiękniej wygląda z czajniczkiem.Chyba się kiedyś skuszę na to nawijanie, bo to w końcu papier, a ja mam do papieru sentyment wielki:)
OdpowiedzUsuńIlonko, bukiecik jest piękny! Ale powiem Ci szczerze, że mnie ten ,,kikut" też się podoba;) I to chyba nie tylko mnie;) I wcale nie jest to masakra, bo gdyby nie kikut, to nie byłoby za co trzymać tego bukieciku tulipanków;) Pozdrawiam Cię gorąco;)
OdpowiedzUsuńjejku ^^ jakie one urocze :)
OdpowiedzUsuńIlonko bukiecik rewelacja :) wiesz że jestem pełna podziwu dla Twych prac z paseczków :) genialne :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite!!!Piękne!!! Urocze!!! Zachwycające!!! Bukiecik bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńWOW! Przecudne są te Twoje quillingi, nie mogę przestać się zachwycać...! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny bukiecik! A tulipanki po prostu pierwsza klasa. Ja bym zortawiła ten bukiecik w tym czajniczku bo pięknie do niego pasuje i jak najbardziej przywołuje wiosnę:)
OdpowiedzUsuńIlonko, mnie to ciągle zastanawia jak z cienkich paseczkow można tak nawywijać i jeszcze wygląda to jak kwiatki! Tulipanki świetnie wyglądają w mosiężnych naczyniach! A kikut wcale nie masakra!
OdpowiedzUsuńŚwietny bukiet tulipanów. W czajniczku wygląda fantastycznie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wersja w pucharku!
OdpowiedzUsuńchyba dawno nie było u mnie lodów ... ;-DDD
Bukiet wygląda przepięknie :) a w kieliszku bardzo intrygująco ;)
OdpowiedzUsuńno po prostu rewelacja!!! żadna masakra. ;)))
OdpowiedzUsuńMasterclass!!!! Nic dodać, nic ująć, przepiękne!
OdpowiedzUsuńCiepłe myśli posyłam.
Uroczy bukiet :)
OdpowiedzUsuń!!!! super!!! Przepiękne, a ile tu paseczków???
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!Takiego bukietu jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne, kolorowe i po prostu bomba.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet i z moimi ulubionymi tulipanami :).
OdpowiedzUsuńW czajniczku wygląda rewelacyjnie i powinien stać w widocznym miejscu, bo szkoda takie cudo gdzieś chować ...
Cudny i uroczy wiosenny bukiecik.
OdpowiedzUsuńO jakie cuda! Piękny bukiet
OdpowiedzUsuńNiedawno moja córka wygrała w konkursie plastycznym w szkole zestaw startowy do quillingu. Muszę jej pokazać jakie cuda można z tego zrobić :)
OdpowiedzUsuńRewelacja !!!! Oglądam ,podziwiam i wzdycham :)
OdpowiedzUsuńCudny bukiet,jestem zachwycona :) pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńPiękne te tulipanki. Ta ostatnia wersja śliczna jako bukiecik panny młodej byłaby. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny bukiecik,w tym dzbanuszku wygląda przepięknie,a bez może służyć jako bukiet dla jakiejś panny młodej
OdpowiedzUsuńNo cóż wszystko chyba już zostało napisane, więc pozostało mi tylko bezgłośnie podziwiać
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość skręcania tych paseczków. Piękny bukiecik
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik, w dzbanuszku najlepiej się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńGenialny ten bukiecik! Nic dodacic ująć :))
OdpowiedzUsuńBukiet jest cudowny ,kolorki pięknie do siebie pasują,wykonanie mistrzowskie ,bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper bukiecik. Oj musiałaś się nazwijać tych paseczków.
OdpowiedzUsuńJa bym tam już znalazła miejsce takiemu pięknemu bukiecikowi :) Baaaaardzoooo mi się podoba Kochana! Jest cudny! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrześliczna praca , tulipany to juz wogóle cudo :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny bukiecik!!!! I faktycznie lepiej wygląda w kieliszku niż na leżąco:))
OdpowiedzUsuńBukiecik jak z Danutkowego banerkA! Świetne
OdpowiedzUsuńCudny, wiosenny bukiecik!
OdpowiedzUsuńPiękne tulipanki! Zupełnie jak na Danusinym banerku :)
OdpowiedzUsuń