Mamo moja ale narobiłam;)
Od wczoraj jestem praktycznie cały czas na kompie;)Dołożyłam sobie roboty i próbuję to wszystko ogarnąć.Choćby wygląd nowego bloga http://mamsposob.blogspot.ie/ który jest jeszcze w wersji roboczej,to znaczy trzeba nadać mu wygląd;)
Mimo tego staram się do Was zaglądać.W tej kwestii nie ma zmiłuj,na to zawsze muszę znaleźć czas;)
Przed tym wariactwem zdążyłam zrobić kolejną zawieszkę.Nie wiem czy ciut nie przekombinowałam ze złoceniem,ale jak choinka to choinka;)
Nie mogłam jak zwykle uchwycić faktycznego koloru.To fiolet ciemny i fiolet jasny.
Wypełnienia są srebrne,a właściwie to srebrno białe,bo ktoś sorki,ale debilny,sprzedaje metalizowane paski,które z drugiej strony są białe i gdzie krawędzie też są białe.Wściekłam się jak to zobaczyłam ,bo tanie nie są,a bubel nadaje się do śmieci.Zgroza!
Także miszung kolorystyczny jest konkretny;)
Zobaczcie sami;)
Każde zdjęcie ma inny kolor,bo albo robione jak słońce swieciło,albo jak zaszło,albo przy zapalonej lampie.
Mnie się ten tworek podoba.Fajnie będzie wyglądał jak zawiśnie;)
Teraz idę odsapnąć od komputera;)
Do Was zgodnie z tradycją wpadnę wieczorekiem,wtedy jest cisza i spokój i bedę mogła spokojnie pobuszować;)
I gdyby ktoś był chętny na poczytanie nowego bloga to zapraszam;)
adFreestyle - reklamy, programy partnerskie, zarabianie przez internet
Zawieszka i tak jest piękna!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego.
OdpowiedzUsuńTy widzisz ze tam są jakies niedociągniecia a ja nic nie widze dla mnie jest idealna.
OdpowiedzUsuńMistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, jakie to piękne!!! i niech te słowa mojej małej będą dzisiaj komentarzem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
A wiesz co mi przypomina ta zawieszka- bombeczka ,coś podobnego do takiej zabawki dla dzieci o nazwie bączek,Kiedyś robiłam z trzciny coś podobnego kształtu ,ale inaczej. Ilonko kochana umiesz wytworzyć z papieru takie cuda jak czarodziejka i za to wielkie dzięki ,bo mam co oglądać ,podziwiać i czasem zazdrościć .Buziole jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńZawieszka pierwsza klasa :) W każdej wersji kolorystycznej ;) Nowy blog też :) Ty chyba się troszku nudzisz co????
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńIlonko piękną zawieszkę D3 zrobiłaś. Wygląda jakby miała dodatki z drewna. Akurat jak zobaczyłam był obecny mój mąż , Pawełek( starszy brat Wikusi) , oczywiście Wiki. Żal , że nie zrobiłam fotek ich min jakie mieli jak zobaczyli. Mąż powiedziała, że to na pewno nie z papierków, chociaż widział inne. Paweł zachwycił się tym bardziej, że dusza artystyczna. Wiki ... tu już musiałyśmy oglądać , oglądać, oglądać... niestety nic nie mogłam przeczytać, co napisałaś bo na cały ekran zdjęcie z zawieszką. A ja tylko się uśmiechałam:) Ale warto bo cudna:) Buziaki ogromne tym bardziej, ze tyle pracy wzięłaś na swoje barki, nakarmić te tróję głodnych (HIHIHI) I fajnie Ci idzie, jest ciekawie
OdpowiedzUsuńpiękna! kojarzy mi się ze stylem vintage ;) na choince złoto to podstawa ;)
OdpowiedzUsuńO, jaka śliczna ;)
OdpowiedzUsuńZawieszka genialna! Delikatna i taka królewska i w ogóle świetna:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
świetna
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, nawet bym nie pomyślała, że takie cuda można stworzyć tą techniką :). Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Ilonko ta zawieszka. Ma piękne kolory i świetny kształt. Ja bym się poddała przy zwijaniu pierwszych kółek. Masz kobitko cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zajrzę...
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka we wszystkich odsłonach:)
pozdrawiam, Marlena
śliczna przewieszka, na choince będzie się pięknie prezentować:)
OdpowiedzUsuńOdwiedziłam drugiego bloga. Bardzo interesujące rzeczy tam zamieszczasz i coś czuje, że będę często zaglądać;)
Majstersztyk :) piękna ...a z chwytaniem kolorów aparatem tez mam problem .:) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńps .idę zajrzeć na bloga :)
Śliczna ta Twoja praca. Dla mnie ta technika to czarna magia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Jeszcze nigdzie nie widziałam takiej bombki. Prawdziwa koronkowa robota. Zdjęcia wcale nie wyszły takie złe. Fotografowanie quillingu jest bardzo trudne, wiem coś o tym.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu na nowego bloga - jest bardzo fajny. Tylko jak Ty sobie Ilonko z tym wszystkim poradzisz? Buziaki.
zawieszka rewelacyjna
OdpowiedzUsuńDelikatne cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńNie muszę pisać, że mi się podoba, bo wszystkie prace quillingowe są piękne, a Twoje lubię szczególnie :) Nie musi wisieć bym powiedziała, że jest piękna, bo jest piękna nawet jak leży i z jakiegokolwiek ujęcie. Brawo! :)
OdpowiedzUsuńZachwycające!!!
OdpowiedzUsuńJest niesamowita :O kopara mi opadała :O
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka! I wcale nie wydaje mi się przekombinowana :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
namodzlas moja droga, namodzilas. Ladniutka
OdpowiedzUsuńPiękna, pieczołowicie wykonana zawieszka, brawo ;-))
OdpowiedzUsuńHej Ilonko! Jest przecudna ta zawieszka, jakież masz zdolne rączki do twego quilingu i widzę że Tobą ostatnio totalnie zawładnął! Po prostu cudo! Buźki!
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zawieszka jest i tak śliczna, ile to trzeba zwijania żeby coś tak misternego stworzyć :)
OdpowiedzUsuńCudo! Wygląda jakby była z mosiądzu:)
OdpowiedzUsuńNa nowy blog zaglądam, a jakże! Przypadł mi do gustu, fajnie mieć tyle porad w jednym miejscu, tylko ile czasu Ciebie to kosztuje! Buziak!
nic dodać nic ująć więcej nic nie powiem
OdpowiedzUsuńMarzena
świetna taka 3D :) i kolory bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńZawieszka cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z precyzją i dokładnością jubilerską mi sie kojarzy Twoja zawieszka. Prawdiwe cudeńko, aż trudno uwuerzyć, że to z paieru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a jak ma się sunia :).
Cudowna!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCuda cuda cudeńka:) Czy coś jeszcze mogłabym dodać:) Jestem pod wrażeniem Ilonko:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń