Rzadko zdarza mi się pisać posty bez nowej pracy,ale stęskniłam się za Wami i postanowiłam coś tam naskrobać;)
Jak widzicie czuje się już lepiej,bo pojawiają się nawet uśmieszki i uwierzcie,że nie tylko na blogu.
Potrafię się już śmiać,choć płaczu też jest sporo,na szczęście fizyczny ból już mniejszy.
Jedno wiem,silna ze mnie baba i już.
Zauważyłam,ze niektórzy z Was zdziwili się,że wyplatam z papierowej wikliny,więc postanowiłam pokazać w skrócie to co już powstało.
Pomysł (genialny zresztą ) zapożyczyłam od Danutki,która postanowiła podsumować swoje blogowanie i pokazuje kolaże z pracami,które dotychczas zrobiła.
Właściwie jest też drugi powód,dla którego powstał dzisiejszy post,a mianowicie Siódemkowe wyzwanie u Danutki, w którym ostatnim tematem był gazetnik.
Nie wzięłam udziału w tym etapie,bo gazetniki robiłam już wcześniej,a jeden z nich powstał na początku mojego blogowania.
Był to gazetnik z papierowej wikliny i wyglądał tak
Z wikliny powstały także inne stworki,jedne wyplatane,drugie bez wyplatania.
Powstały też mebelki, torebki i dziwne koszyki.
Powróciłam do wikliny papierowej,ale takich dziwactw już nie będzie.
Muszę zrobić kilka koszyków,ale to będą prace bardziej stonowane.
Popatrzcie,a jeśli chcecie dokładniej pooglądać,to zapraszam do etykiety,,Papierowa wiklina''
Tutaj zestaw koszyków.
Nie wstawiłam wszystkich,bo nie chciałam zbytnio nadziubdziać;)
A tutaj kilka innych prac z wykorzystaniem papierowych rurek.
Nie za bardzo mi się chce,bo nie przepadam za robieniem drugi raz tej samej pracy,ale jak mus to mus;)
Dziękuję kochani,że jesteście i ściskam Was bardzo mocno;)
Całkiem pokaźny dorobek i wszystko takie piękne :) Ciesze się, że mogę podziwiać Twoje dzieła przeszłe i przyszłe :) Jesteś WIELKA!!!
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię powtarzać tej samej pracy.
Dokładnie Cię rozumiem, też nie lubię powtarzać prac, ale cóż, mus to mus.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z kolażami, choćby dla jakiegoś uporządkowania tego co już się zrobiło. Prace piękne i różnorodne!
Pozdrawiam Cię silna kobieto:) Taką pozostań, chociaż od czasu do czasu wolno Ci być słabą i kruchą;)
Ło matko, ale cudeńka :) Fotel bujany po prostu przecudny :) A ja dopiero ćwiczę skręcanie rurek i jeszcze mi się nie udaje zrobić wszystkich jednakowych :) Pozdrawiam i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńIlonko jak miło Cie czytać. Mnie pomysł Danusi tez przypadł do gustu, i jak tylko znajde chwilka to sie chyba tez pobawie w kolaże. Twój gazetnik jest świetny i nie wiem czemu odpuściłas oststnie z siedmiu wyzwań . Jest jeszcze czas, zdążysz jeszcze coś przygotować do 30 lipca. !!! Licze na Ciebie !!
OdpowiedzUsuńA Twoja wiklinowe plecionki są cudne , mnie najbardziej przypadła do gustuta szafeczka i fotel bujany , są świetne.
A że Ty silna kobieta to wiedziałam juz dawno !!!!
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twój gazetnik .
Właśnie właśnie.... przez wygooglowaną plecioną komódkę trafiłam na Twojego bloga :) Ale z Ciebie Pleciuga !!!!! Hihi
OdpowiedzUsuńBuziaki babo !!!!!
dobrze słyszeć że jest trochę lepiej i że uśmiech wraca. gazetnik wygląda wspaniale, ciekawy wzór i kolorystyka. kolaże bardzo fajne a prace na nich genialne, niektóre zabawne inne wprost boskie. fajnie że wróciłaś do wyplatania bo wychodzi Ci to świetnie. Pozdrawiam i ściskam :-)
OdpowiedzUsuńOch te Twoje cudowne plecionki,pamiętam każdą z osobna i to bardzo dobrze.Wszystkie mnie zachwycały i po dziś dzień tak jest .Ja jestem wyhodowana na Twojej krwi jeśli idzie o wiklinę ,mało to głowę Ci zawracałam i wypytywałam co i jak ,a Ty cierpliwie znosiłaś i odpowiadałaś.
OdpowiedzUsuńA pamiętasz jak kiedyś ( prawie na wizji) wyplatałam dno 3 rurkami,haha była kupa śmiechu ,nerwów ale się udało .
Iloncia moja kochana rób kolaże ,bo to sama przyjemność dla oczu oglądać Twoje prace.
Całuski złociutka :)
Ilonko, nawet nie wiesz jak bardzo jestem rada, ze zaczynasz sie uśmiechać. Jesteś, wspaniałą, silną Kobietą, a do tego niezwykle utalentowaną., Gazetnik jest przepiękny, wszystkie prace, które pokazałaś mnie zachwyciły, to są CUDA!!! Trzymam teraz kciuki za Twoje wyzwanie, jestem pewna, ze osiągniesz sukces! A tak na marginesie - ja też nie cierpie powtarzać swoich prac, ale czasem tak już jest :)
OdpowiedzUsuńŚcsikam goraco i dziekuję za przemiły komentarz pod moim postem :) Ściskam Cie bardzo, bardzo cieplutko!
Ilonko bardzo się cieszę że wstawiasz posty i widzę , że komentujesz. Jesteś zdolna mądra i silna:) Ale to wiesz . Bardzo fajnie , że zrobiłaś kolaż ze swoimi pracami wiklinowymi . Prace znam , na nich się uczyłam , odgapiałam . Nawet uczyłaś mnie od podstaw. Pytałam mailowo jak zrobić czy malować rurki. Jak robić białe rurki, jak ciąć gazetę i innych wiele może śmiesznych pytań dla osób , które wyplatają. Gazetnik jest świetny:) Ilonko tak się cieszę i wciąż czekam na Twoje nowe prace w każdej dziedzinie, że nie wiem co napisać chociaż tak dużo chciałabym powiedzieć. Buziaki
OdpowiedzUsuńO matulu, jakie cudeńka tu widzę, komódka mnie powaliła. Ilonko to, że masz zdolne rączki to ja wiem już od dawna, a do tego jeszcze takie fantastyczne pomysły. Oj ja też nie lubię robić drugi raz tego samego, no ale czasem trzeba, więc miłego plecenia życzę. I żeby Ilonko uśmiech na Twojej twarzy pojawiał się coraz częściej, moja Ty silna babeczko :)
OdpowiedzUsuńWiecie, że obie jesteście kochane, ale dobijacie mnie tymi kolażami:( buu jak można tyle tworzyć ja sie pytam i do tego same takie cuda!! w Twoim gazetniku już dawno się zakochałam tak jak i kuferkach, ale wszystkie Twoje prace są cudne:) fajnie że wracasz i że jesteś <3 buziaki kochana:)
OdpowiedzUsuńIlonko nawet nie wiesz jak się cieszę, że piszesz tu i nie tylko, bo i komentarzyk widzę to tu to tam, że zaczynasz pleść swoje piękności i ... mogłabym wymieniać w nieskończoność:)))
OdpowiedzUsuńTwoje prace zachwycały i zachwycają nadal i to nie jedną osóbkę:) Twoje pomysły na szaleństwa z papierową wikliną są rewelacyjne a wykonanie mistrzowskie!!!
Ilonko wiem, że możesz zrobić wspaniały gazetnik na ostatnie wyzwanie !!! Jest czas - a ja będę go szukała u Danusi:)
Pozdrawiam Kasia
Ja nigdy nie zapomniałam o Twoich wspaniałych pracach z papierowej wikliny, bo to dzięki nim trafiłam do Ciebie. Również dzięki Tobie mogłam zrobić swoje prace i trochę udoskonalić technikę. Byłaś moim pierwszym blogowym "komentatorem" i udzielałaś pierwszych rad np: wstaw gadżet obserwatorzy itd. Myślę cały czas o Tobie bardzo ciepło i nawet jak nie zawsze piszę to i tak jestem, tylko trochę w cieniu. Pozdrawiam i do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuńmasz ogromny dar i talent w łapkach, cieszę się że powoli wracasz do nas, do uśmiechu i że nadal będziemy mogli napawać oczy twoimi cudami :)
OdpowiedzUsuńJesteś wielka i psychicznie i twórczo
OdpowiedzUsuńTaaaak widzialam wszystkie i nadal wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że już lepiej się czujesz, dużo sił życzę i przesyłam gorące pozdrowienia
Miło jest czytać, że u Ciebie już lepiej :)
OdpowiedzUsuńFajnie tak powspominać wcześniejsze prace.
Pozdrawiam :)
Wspaniale móc czytać tu Twoje posty!! ;-))
OdpowiedzUsuńno świetnie że zgapiłaś ten pomysł od Danusi - bo ja niektórych prac nie widziałam, sama nie wyplatam bo brak mi do tego cierpliwości ale podziwiać uwielbiam:) a u Ciebie jest co...może być sprzedała cierpliwość do tych rurek - połączyłabym je ze swoimi różami...:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZachwycająca jest twoja twórczość :)
OdpowiedzUsuńJestes silna i to bardzo ! Wciaz mysle o Tobie i ciesze sie ze jestes Ilonka. Z tymi kolazami swietny pomysl mialyscie z Danusia. Powiem Ci szczerze , ze jak patrze na Twoje papierowe dziela to jestem pelna podziwu . Az trudno uwierzyc ze to z papieru . Masz precyzje i fach w reku ! Zdolniacha z Cibie Ilonka i to konkretna . Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPrace prześliczne. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja pięknych prac. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńtwoje prace Ilonko sa wszystkie tak cudne i bardzo dopracowane - ja sie nie dziwie ze lubisz papierowa wikline bo cuda z tego mozna porobic a ja neptyk jestem w tej kwestii- ciesze sie rowniez ze usmiech do ciebie powraca - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńfajnie zobaczyć te Twoje śliczności -nad ktorymi z osobna już się zachwycałam kiedy - wszytskie razem :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe plecionki! Perfekcyjnie wykonane - zazdroszczę, bo mi wychodzą same koślawce, które nie nadają się do pokazania ;-P
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie już od jakiegoś czasu - jesteś bardzo silna! Pozdrawiam
Dla mnie ekstra Ilonko. Bardzo lubię oglądać i podglądać Twoje wyplatanki. Może kiedyś też uda mi się dojść do takiej perfekcji. Miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te twoje plecionki i takie różnorodne, a wszystkie prześliczne :) Cieszę się Ilonko, że pojawia się uśmiech, bo on daje jeszcze większą siłę :) Dobrze, że jesteś :) A my jesteśmy z tobą, nawet jak nie zawsze coś piszemy :) przesyłam uściski :)
OdpowiedzUsuńWspaniała galeria:) Ty Ilonko jesteś wszechstronnie uzdolniona i zawsze miło obejrzeć Twoje prace dopracowane w każdym calu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń