Dzisiaj bardzo wcześnie zaczęłam dzień ,bo z wyrka zwlekłam się kilkanaście minut po godzinie 3 w nocy.
Wstałam,zrobiłam sobie kawy,choć nie musiałam bo i tak byłam obudzona i polatałam po blogach.
Przynajmniej miałam sporo czasu na obejrzenie Waszych prac;)
Jestem zła,bo znów bloger płata mi figle i nie pokazuje wszystkich obserwowanych blogów.
Czy Wy też tak macie?
Długo mnie tutaj nie było i przegapiłam kilka kolorów u Danusi,ale jak już jestem,to nie mogłam przegapić kolejnego koloru.
Trochę się bałam niebieskiego,bo to obok różu kolor,którego całe życie szczerze nienawidziłam.
Teraz mi się odmieniło i uwielbiam róż(no może nie w ubraniach,ale dodatki do domu jak najbardziej) i coraz bardziej przekonuję się do koloru niebieskiego.
Wprawdzie i w tym przypadku nie zdecyduję się na niebieskie ubrania,albo niebieskie ściany,ale jakieś małe elementy jak najbardziej do mnie przemawiają.
Powiem Wam szczerze,że dawniej mówiąc niebieski, widziałam koszmarne ,świecące, niebieskie sukienki balowe i niebieskie cienie na powiekach;)
Teraz dzięki Wam wiem,że kolor niebieski potrafi być piękny.
No a teraz czas na moje niebieskości.
Była już kanapa,był szezlong, filiżanka,a teraz fotel.
Nie będę narzekać bo niepotrzebnie zwrócę uwagę na niedociągnięcia,a tak może ktoś nie zauważy;)
Fotel igielnik bierze udział w zabawie
A i ja biedny żuczek zorganizowałam zabawę ,do której Was zapraszam.
To jednoodcinkowe wyzwanie,którego tematem są kwiaty pod każdą postacią.
Szczegóły znajdziecie tutaj
Teraz zmykam pod kocyk,bo mi się chyba oko przymyka;))
Uściski;)
Uroczy fotelik i jaki pomocny, jednak bym chyba bała się na nim usiąść :-) bardzo ładna i misterna praca. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńRany, jakie cudeńko. Pomysł niesamowity, ale to dzieło mistrzyni. Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak ja się kładę w nocy do łóżeczka to Ty wstajesz.... niesamowita jesteś.. fotelik cudowny:))) nie ma tam niedociagnieć, aczkolwiek inaczej chyba bym zorganizowała miejsce dla nozyczek... no nie wiem, to jak zawsze takie moje widzi mi sie...
OdpowiedzUsuńFotel jest niesamowity, mówię Ci to ja " prawie " tapicer :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
o wow myslałem że to prawdziwy fotel :D Super ! a co do blogera to norma cały czas jest cośnie tak ; /
OdpowiedzUsuńobserwuję
w pierwszej chwili myślałam, że rzuciłaś wyzwaniu takiemu prawdziwy do siedzenia, a tu proszę kolejna świetna miniaturka i do tego taka praktyczna:D
OdpowiedzUsuńIlonko bardzo się cieszę, że pomału wracasz do nas- strasznie sie stęskniłam za Twoimi pracami:)
Buziaki przesyłam:)
Odlotowy fotelik i jaki praktyczny! Świetny, pomysłowy i bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji obejrzałam sobie poprzednie dzieła :-)
I tak mnie zainspirowałaś, że zaczęłam znowu przeszukiwanie stron z mebelkami i właśnie kupiłam duży puf pasujący do moich foteli :-)
A jeszcze pytanko, jakiej wielkości jest fotelik? bo tak na oko to wysokość 12-15 cm...
Buziaki :-)
Ilonko, ta
Twoje prace zawsze zwalają z nóg cudo cudeńko: ) piekne i praktyczne :) Gorąco pozdrawiam: )
OdpowiedzUsuńOryginalne, bardzo fajny pomysł z tym fotelem, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńIlonko, jak ja uwielbiam Twoje prace, są takie śliczne, takie fajne i niby zwykły fotelik, który okazuje się być ślicznym igielnikiem. Ja tam niedociągnięć nie widzę, dla mnie to jest suuuper :) A ja myślałam, że tylko ja siedzę o 2 w novy na blogu, ale nie jestem jedyna. buziaki dla Ciebie i miłej niedzieli Ci Ilonko życzę :)
OdpowiedzUsuńZawsze zaskakujesz! Praca jest wspaniała.. oryginalna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hej Ilonko:) Widzę że nie tylko jak wstaję po nocach:) Piękny fotelik igielnik!!! Na pierwszym zdjęciu myślałam że to normalny duży mebel! Nawet nie wnikam jak go zrobiłaś:), boski tak czy siak. Buziale!
OdpowiedzUsuńExtra ! Masz dziewczyno głowę pełną niesamowitych pomysłów i potrafisz je ślicznie zrealizować :) Podziwiam i podziwiam\i i ... po prostu super :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, mały igielniczek. Tak naprawdę to moje dziewczynki pewnie zabrałyby dla swoich lalek:)
OdpowiedzUsuńSuper igielnik,świetne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńSuper prace, będe zaglądać <3
OdpowiedzUsuńŻachwycajace cudeńko. U mnie podobnie jak powyżej nie mogłabym używać jako igielnika bo dziewczynki zaraz zrobiłyby świetne miejsce dla którejs z lal:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWierna kopia,super!Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Ilonko.
OdpowiedzUsuńJuz zapomniałam jak potrafisz zaskakiwac swoimi pracami , Obie z Danusia macie tekie niesamowite pomysły. Zawsze jest to coś ładnego i oryginalnego czego jeszcze nikt przed Wami nie zrobił. No i po tym foteliku jestem calkowicie spokojna , że wracasz do nas całkowicie nieodmieniona , Ilonka jak była. Witaj więc spowrotem.
Fotelik wyszedł cudny , aczklwiek po miniaruce zdjęcia tez myslałma , że to regularny mebel - tron dla naszej Królowej :-))
Buziaczki wielkie i baw sie dobrze.
No nie! W pierwszej chwili myślałam że prawdziwy. Ale fajny! Śliczny. Jaki dopracowany.
OdpowiedzUsuńjuż podziwiałąm go na fejsie ale i tutaj nie zaszkodzi powiedzieć o tym foteliku że jest cudowny - też yaki chę - buziaki ślę Mraii
OdpowiedzUsuńSwietny igielnik! Ty Ilonko zawsze coś wyczarujesz:) Jeszcze miejsce na nożyczki, bomba:)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Ania.
prześliczny, jest idealny
OdpowiedzUsuńCzyżbyś mi tron przygotowała,a gdzie korona ? haha
OdpowiedzUsuńIlonka jak dobrze,że wracasz do gry i to z jakim świetnym pomysłem,bo fotel jest w niebiańskim,błękitnym kolorze.Pomysł bombowy i na igły czadowy a tam z tyłu jeszcze przyczajają się nożyce.
Kochana baw się dobrze z nami a zobaczysz ,że samopoczucie będzie lepsze i zaświeci jeszcze dla Ciebie słoneczko.
Całuski jak zawsze :)
cudeńko, ja tam nie widzę niedociągnięć :)
OdpowiedzUsuńFotelik jest rewelacyjny !!!!
OdpowiedzUsuńNo i jaki przydatny zarazem :)
Rewelka, przez chwilę myślałam że to prawdziwy fotel
OdpowiedzUsuńFotel nie tylko uroczy ale bardzo praktyczny. Jak na neutralny stosunek do niebieskości całkiem nieźle sobie poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńZaskoczenie bo na początku myślałam że to fotel do siedzenia,a tu praktyczny fotelik do przechowywania szpileczek i innych drobnych sprzętów do robótek.Super bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam Ilonko, że to prawdziwy fotel... Zmyliła mnie ta komoda w tle;) A tu powbijane szpileczki, z tyłu nożyczuszki;) No fantastyczny pomysł;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńnormalnie bomba, świetny ten fotel
OdpowiedzUsuńŚwietny fotel! Po prostu przepiękny:)
OdpowiedzUsuńAle masz świetne pomysły, igielnik jest superowy :)
OdpowiedzUsuńEkstra siedzonko dla szpilek i nożyczek:) jak zwykle u ciebie wszystko dopracowane i dobrze, że nie narzekałaś, bo nic nie widać, żeby było nie tak:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i spokojnych snów życzę:)
No wiesz co Ilonko, co post to nas ciągle zaskakujesz czymś nowym. I ja się pytam, skąd Ty takie pomysły bierzesz? Bo muszę przyznać, że ten fotelik jest boski i wygląda bajecznie. Aż chce się tam szpilki wbijać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
cudowny fotelik. Przy moich córciach pewnie długo szpilki i igły by na nim nie posiedziały, na bank fotelik wylądowałby w domku dla lalek :D
OdpowiedzUsuńo jeju! jaki genialny! ;) zazdroszczę, że u mnie nie stoi taki "mebelek" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! ;)
Jakie niedociągnięcia?! Fotelik jest ekstra!. Normalnie: rokokoko. Prześliczny. Aż żal w niego szpile wbijać. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że także nie mam odwagi wsiąść udziału w zabawie, ponieważ zawsze coś wyjdzie nie tak jakbym chciała i tak od pewnego czasu biję się z myślami robić, czy nie... ale Twój igielnik jest śliczny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIlonko podziwiam Twoją kreatywność:) Pomysł na fotelik w takiej wersji jest genialny. Fotelik stworzyłaś śliczny, niepowtarzalny i bardzo praktyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Brawo. piękny fotel zmajstrowałaś, bardzo mi się podoba, jak wszystkim powyżej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oryginalne, zaskakujące, pięknie wykonane i do tego wszystkiego w groszki:) Idę sobie popatrzeć jeszcze trochę:))
OdpowiedzUsuńTak, ja też nie z własnej woli pomijam wiele wpisów :-(
OdpowiedzUsuńAle, co by nie mówić - fotelik jest rewelacyjny!!! :-)
Rewelacja, Twoje mebelki pasowałyby by fantastycznie do domku dla lalek:)) Ale jako igielniki oczywiście też są piękne i pożyteczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo jaki cudowniasty! Bardzo mi się podoba i pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńJejku super pomysł! I pomyslalas o miejscu na nożyczki :-o :-D przydał by mi się taki mebelek na igły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cudeńko!
OdpowiedzUsuńale fajny, i nie na szpilki a do domu lalek!
OdpowiedzUsuń( i nic nie mów o jakichś niedociągnięciach, jak to powiada Nasza Babcia
- " głupi się nie pozna , mądry pomyśli, że tak trzeba" ) :-D
Pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńWitaj Ilonko.
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje igielniki są super.
Wiesz pomyślałam sobie,że powinnaś otworzyć sklepik i sprzedawać w nim swoje cudeńka.Bo naprawdę są śliczne i szkoda je " do szuflady"
Pozdrawiam serdecznie:))
Śliczny jest ten fotelik, taki zgrabniutki! Pomysł bardzo oryginalny a niedociągnięć żadnych nie zauważyłam.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski!
Piękny !
OdpowiedzUsuńPo prostu rozłożyłaś mnie na łopatki ... fantastyczny aż mam ochotę w nim zasiąść :) iście królewski :) Ilonko Twoja wyobraźnia nie zna granic :) cudny igielnik :) buziaki ;*
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na początku myślałam , że to fotelik dla lalek a potem te nożyczki i igły rewelacja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna i naprawdę zaskakująca praca... Przywracam do życia stare meble, więc wcale bym się nie zdziwiła, że ktoś ma podobne ciągotki... ale efekt zaskakujący! Sama mam problemy ze snem, więc znam nocny sposób na czytanie bloga i przeglądanie internetu aż do znurzenia i zaśnięcia... Pozdrawiam serdecznie i spokojnych nocy życzę!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Bardzo mi się podoba patent na nożyczki z tyłu :) Wracam jeszcze do podziwiania :)
OdpowiedzUsuńsuper piękne cudeńko i z fajnymi detalami gratuluje ; )) gorąco pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowity, świetny pomysł, a wykonaniu nie widać żadnych niedociągnięć. Można tylko podziwiać te Twoje piękności, więc to czynię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFotelik doskonały, skąd Ty czerpiesz inspiracje na te śliczności! Bardzo pomysłowe ;-))
OdpowiedzUsuńCacko wyszło:)
OdpowiedzUsuńNie ma co narzekać, ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć, fotelik jest super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rewelacja ! ja uwielbiam takie gadżety \, w tym roku muszę sobie zrobić podobny!
OdpowiedzUsuńFotel jest REWELACYJNY ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny fotelik :) Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMoje lalki zaanektowały by go natychmiast. Tylko troszkę malutki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest - przytulny taki, aż zachęca do siadania. Gdyby nie te szpilki ;)
kochana moja , powiem krótko- przesadziłaś z cudownościa tego arcydzieła. I ja takiego nie umiem? buuuuuuuuuuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńDroga Ilonko fotelik nie dość że śliczny to praktyczny oglądałam twojego posta już co najmniej kilka lub nawet kilkanaście razy ,inne dzieła też masz super pomysły
OdpowiedzUsuńFotelik jest cudny, choć jego przeznaczenie dość przewrotne. W końcu jednym z najmniej pożądanych miejsc na igły jest siedzisko fotela ;-)
OdpowiedzUsuńPomysłowy i całkiem fajny ten Twój fotelik :) Tak w sam raz też do domku dla lalek ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pomysłowe. Śliczny fotel i jaki pożyteczny
OdpowiedzUsuńŚliczny fotelik, podoba mi się i żadnych niedociągnięć nie widzę:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńIlonko!!!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Skąd bierzesz te pomysły ???
Nie czekając na odpowiedź....muszę stwierdzić,że jesteś niepowtarzalnie kreatywnie zdolna !!!
Od zawsze podziwiam Twoje prace :)
Ilonka pozdrawia ciepło Ilonkę <3
Fotel-igielnik jest rewelacyjny!! Genialny pomysł i świetne wykonanie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBajeczny pomysł - fotel igielnik - jeszcze takiego nie widziałam
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy mebelek:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIlonko, uwielbiam Twoje pomysły!!!!!!!!!! Fotel fantastyczny, a wykonanie perfekcyjne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Uwielbiam ten fotel! Strasznie mi się podoba,dla naszych lalek taki by się przydał ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wykonanie,nie widzę żadnych niedociągnięć.
Pozdrawiam serdecznie ♥
Świetny ten fotel! Najpierw myślałam, ze to prawdziwy a potem dopiero zobaczyłam, ze to taka idealna miniaturka :)
OdpowiedzUsuńnie no pyszczek mi poprostu opadł do ziemi! raz że fotelik jest śliczny dwa że jaki praktyczny ! i te nożyczki ukryte z tyłu!
OdpowiedzUsuńTen fotelik jest iście królewski !!!! :))))
OdpowiedzUsuńŚwietny fotelik :)
OdpowiedzUsuńFotelik śliczny aż szkoda go kłuć szpilkami ... bardziej do domku lalek . Pomysł świetny .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomysł super z tym fotelem. Jest bardzo uroczy moja córcia nie dała by go kuć szpilkami tylko zgarnęła by go od razu dla lal. Pozdrowionka serdeczne Magda
OdpowiedzUsuńAleż on jest śliczny! I taki rozbrajający!
OdpowiedzUsuńŚliczny, praktyczny i bardzo pomysłowy! Niesamowita praca na Danusine wyzwanie kolorkowe :)
OdpowiedzUsuńRany Ilonko... jesteś niesamowita!!
OdpowiedzUsuńPowinnas mebelki dla domków dla lalek projektować ;-)))
Fotel zaprasza - aż chciałoby się w nim zatonąć ;-)))
rozczulił mnie
Szyć nie umiem ale takie malutkie mebelki to bym chciała mieć ;-))) i taki domek dla lalek ;-)))
świetny pomysł, do tego dorób jeszcze parę mebelków i każda dziewczynka Cię za nie ozłoci!
OdpowiedzUsuńAle uroczy :) Wywoluje usmiech na twarzy :)
OdpowiedzUsuńO jaki fajny fotelik, i jaki przydatny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny fotelik:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBajeczny :) Ja żadnych niedociągnięć nie widzę, coś zmyślasz :p
OdpowiedzUsuńAż chciałoby się usiąść z książką, pod kocykiem i delektować wygodą;) Super wyszła ta "miniaturyzacja". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKapitalny! Fantastyczny! Rewelacyjny! Świetny! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńIlonka coś z tymi niedociągnięciami mnie tu kokietujesz, no fakt przyszłam dziś do Ciebie bez okularów, trochę niedowidzę, ale tylko tyci tyci ;-). Fajny ten fotel, szpilki grzecznie siedzą na swoich miejscach, a nożyce stróżują ;-). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten igielnik,takiego jeszcze nie widziałam jest wspaniały :))
OdpowiedzUsuńcudny
OdpowiedzUsuńSuper jest ten fotel igielnik! Na początku myślałam że jest duży :D Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga brunlandia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na igielnik! z takim żadna szpileczka nie przepadnie :) jestem pod wrażeniem precyzji wykonania!
OdpowiedzUsuńEkstra ten fotelik, minęło kilka chwil zanim zaskoczyłam, że jest to malutki igielnik:) byłam przekonana że to duży fotel! Twoje prace podziwiam już od kilku miesięcy, są super!
OdpowiedzUsuńFenomenalny przybornik! W pierwszej chwili myślałam, że trafiłam na blog o miniaturkach, takich mebelkach do domków dla lalek. A tu całkiem przydatny element każdej robótkomaniaczki! I jaki piękny! Co nie zmienia faktu, że dziewczynki w pewnym wieku zrobiłyby z takiego fotela całkiem inny użytek :-) I robótkomaniaczka mogłaby już go nie odzyskać ;-)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny pomysłowy igielnik - fotel, wow :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie na mini igielniczki
iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
Cudny fotelik- igielnik, tak jak i inne mebelki. Spokojnie możesz ruszać z produkcją takich mebelków. Zdolne masz łapki; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńp.s.Zaproszenie na kawkę cały czas aktualne :)