> To co robię i co lubię: Quilling-jajczarka

wtorek, 11 lutego 2014

Quilling-jajczarka

Dzień dobry;)
Chcąc nie chcąc muszę trochę poskręcać,ale tak mi nie idzie,że z taką bździną męczyłam się kilka dni.
Nie wiem czy się odzwyczaiłam,czy na starość chwyta mnie artretyzm,bo normalnie takie malutkie elementy robiły mi na złość i nie współpracowały.Wszystko mi się rozwalało,nierówno sklejało,męczarnia.
Paseczki 1.5 mm a na zdjęciach wyglądają na grubasy.
Pisanki jeszcze nie miałam,więc jest zwykłe jajo;)
Pasowałoby białe,ale pan ostatnio przyniósł tylko takie.
Boję się,że za wcześnie wyleciałam z Wielkanocą i że te święta wyjdą mi tak samo bokiem ,jak Boże Narodzenie.
Nie będę Was dzisiaj męczyć zbędną gadaniną,bo sama ledwo siedzę,jakiś wirus mnie dopadł i nie mam na nic siły.
Tulipanki,krokusy(zmora moja dwudniowa) i stokrotki.






Dziękuję,że jesteście;)
Gdybyście chcieli zobaczyć malusieńkie szydełkowe zwierzaczki,które mieszczą się na opuszce palca,zapraszam Was na domowego bloga

Pozdrawiam;))

48 komentarzy:

  1. Piękne Ilonko, ile pracy.... podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ilonko nie marudż wyszło przepięknie wracaj szybko do zdrowia pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszło cudownie! Tulipany i krokusy wspaniałe. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeżeli tak wyglądają Twoje prace od "nie chcem ale muszem" to ja też chcę mieć taką " niechcicę" ;P Bardzo, bardzo pięknie Ci wyszło =D podziwiam z jak cieniutkimi paseczkami pracujesz mi by się chyba nie udało. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak dla mnie to ta zmora piękna, tak wiosennie się zrobiło, zdrówka, u nas też choroba za chorobą....

    OdpowiedzUsuń
  6. to jest po prostu prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka przede wszystkim Kochana Ilonko. Piękne to cudeńko kwiatuszkowe- wiosenne na jajeczko:) Ja tez nie chce za wcześnie robić "Wielkanocnie" ale jak widzę ,że na blogach dużo świątecznych robótek więc też coś zrobiłam( żeby nie było{)))) ale już robię coś innego. Ale dobrze , że pokazałaś teraz bo można zrobić sobie coś podobnego, bo jeszcze sporo czasu. Ja nie mam tak sprytnych paluszków ale inne zdolne dziewczyny mogą podpatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. asz ty małpo jedna !!! Skusiłaś się widzę na kwiatuszki w tej formie jednak, haha. |U mnie narazie jeden powstał, ale tyle projektów teraz, że nie mam kiedy czegokolwiek dorobić do jedynaka, haha. Ale przyjdzie czas, oj przyjdzie. Buziaki. Ps. A woda wskazana. Ja drugi dzień wode piję, bo na odwyk cocalowoy przeszlam. Nie wiem tylko czy dam radę, bo jednak z niskim poziomem cukru i dopaminy działam na zwolnionych obrotach. Buziaki wielgachne

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę zdrówka!
    Podstawka na jajko wyszła bardzo pięknie. To prawda z takimi maleństwami można się więcej namęczyć niż z czymś większym.

    OdpowiedzUsuń
  10. très bel effet, c'est joli

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale piękności, oj Ilonko jak Ty to pięknie robisz... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdrówka życzę,a kwiatowa podstawka pod jajko jest niesamowita:) Cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwe cudeńko :). Dla mnie jesteś prawdziwą mistrzynią
    Oj, mam nadzieję że jednak przeziębienie szybko odpuści.
    Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Coś dużo ostatnio narzekasz, ale na szczęście nie ma to wpływu na Twoje prace. Są śliczne. Zdrowia i uśmiechu życzę. Jak wróci zdrowie, to i reszta się pojawi :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdrówka:-) Ciężko uwierzyć, że takie cuda są skręcone z paseczków papieru. Mistrzostwo:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ilonko, jakie to piękne !!!!
    Cudo te podstaweczki na jajka.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna ozdoba Ilonko na śwąteczny stół - dziękuję za wczorajszy koment- a na pytanie twe odpowiem tak : dzień dla mnie się się zaczyna wówczas gdy inni idą spać a kończy zawsze się o tej samej porze - niewiarygodne ale prawdziwe niestety cóż kochana realia życia ..... buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne! Gazetownik też.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Coś ta pogoda widocznie nam nie służy, nie tylko Ty się skarżysz a ozdóbka jest śliczna, jajo pięknie się prezentuje w swojej podstawce:) zdrówka życzę:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiosnę poczułam dzięki tej pracy ,dzięki Ci za to kochana.Tulipany,krokusy tosz to sama radość dla oczu ,dla spragnionej słońca skóry .Świetna jajczarka ,bardzo pomysłowa i kolorowa,no i że te cieniuśkie paseczki w niej zawarte to już mistrzostwo totalne.Do tej pory nie kumam jak można te 1,5mm skręcać ,może kiedyś się nauczę .
    Dobrej nocki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna! Gdy na nią spojrzałam, wiosną mi zapachniało :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak się rozmarzyłam o wiośnie patrząc na Twoje najnowsze dzieło :-) Śliczna wiosenna praca! Pozdrawiam Cię Ilonko życząc dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaka przecudowna i wspaniała i wiosenna i podoba mi się bardzo! Podziwiam Twój talent! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Napisałaś "starość"? Nie wierzę! To chyba przez ten wirus. Ten stroik jest prześliczny, wiosenny i radosny. Życzę zdrówka i przesyłam gorące pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak zwykle jestem pełna podziwu ...świetnie wyszło ..wiosennie i kolorowo ..no jestem pod wrażeniem ...

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczne! Kwiatuszki jak żywe, podziwiam te Twoje paseczkowe robótki!

    OdpowiedzUsuń
  27. jakież one śliczne te malusie kwiatuszki !

    OdpowiedzUsuń
  28. Ilonka Twoje prace jak zwykle piękne. Dziękuję bardzo, że prowadzisz swoje blogi. Staram się tu często bywać i podziwiać ludzką kreatywność i zdolności.
    Pozdrawiam serdecznie i proszę o więcej.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ależ to piękne jest!Nie próbowałam jeszcze quilingu,chyba się skuszę.Mam już nawet przyrządzik do kręcenia.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ojojoj, kolory iscie wiosenne, prawdziwie wielkanocne, tulipanki i krokusy przecuuuudne!!! Nic, a nic nie widac bys sie z nimi meczyla, wygladaja jajkby ta sztuka tworzenia wychodzila Ci spod raczek calkiem naturalnie :) Kolory takie landrynkowe, ze cukierkow mi sie zachcialo :) Ja wiem, ze zmecznie materialu jak jest to sie nie chce ruszac nic co z nim zwiazane, ale Twoj qulling jest takie piekny, ze cieszy oko :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Zagościła u Ciebie wiosna. Przepiękna praca, precyzyjna, delikatna i kolorowa.

    OdpowiedzUsuń
  32. przepiękne i podziwiam te cuda maleńkie pełne uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mistrzostwo świata kochanieńka :) kolorki przecudne kwiatuszki jak prawdziwe :) podziwiam za cierpliwość :) zdrówka życzę :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wyguglałam Pani blog w poszukiwaniu quillingowych inspiracji, ale to, co tutaj zobaczyłam, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Przy każdym kolejnym wpisie szczęka opada mi niżej i niżej.
    Dopiero zaczynam z quillingiem i zastanawiam się, czy kiedykolwiek stworzę coś tak pięknego jak Pani prace. Wow!

    OdpowiedzUsuń
  35. Kuruj się kochana! Śliczny zrobiłaś ten podstaweczek:)

    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  36. Cudeńka:) Ja nie wiem Ilonko jak Ty znajdujesz tyle cierpliwości, by wykonać te maleństwa:) Dużo zdrówka Ci życzę i gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Podstaweczka śliczna :) Też przymierzam się do quillingu :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Kochana Papierowa Czarodziejko- masz po prostu załzawione oczy z gorączki i nie widzisz tego tak wyraźnie jak my (komentatorki:o) - to jest fenomenalne, a najpiękniejsze są oczywiście krokusy. Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń
  39. to jest mistrzostwo świata:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspanialy stroik , przecudne kolorki i wykonanie super :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudne! Śliczne kwiatki, i widać, że bardzo pracochłonne!

    OdpowiedzUsuń
  42. Wyszło ładnie i zgrabnie, proszę nie marudzić ;) krokusy i tulipany wyszły genialnie, ahhh ta upragniona wiosna. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na mój całkiem nowy blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. wszystko jest CUDNE!!!Ale przede wszystkim wspaniale,że instruuje Pani innych jak wykonać takie cuda:)Również kocham rękodzieło różne ale nie mam bloga.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo,które tutaj zostawiacie;)