Dziękuję Wam bardzo,bardzo za tyle komentarzy pod moim quillingowym obrazem;)
Obraz odebrany,spodobał się,więc to najważniejsze.Postaram się jeszcze zrobić zdjęcia w jego nowym miejscu,na jego nowej ścianie.
Kochani ciągnie mnie okrutnie do haftu,mam w głowie projekt następnego quillingowego świecznika i sama nie wiem za co się mam zabrać.Nie chce mi się zwijać papierków,ale tez jestem ciekawa jak mi wyjdzie to, co mam tylko przed oczami.
Chciałabym wszystko naraz,a czasu mało.
Podziwiam dziewczyny,które mają takie tempo,że codziennie dodają swoje nowe prace.Czasem się zastanawiam,czy mają fabrykę z pomocnymi krasnalami,czy doba ich jest o 10 godzin dłuższa;)
Ja się babram ze wszystkim strasznie długo.
Oki doki,sorki za ten przydługawy wstęp;)
Lubię haftowanie,choć hafciarka ze mnie marna.Ćwiczenie czyni mistrza,więc i może kiedyś osiągnę zadowalający efekt.
Nie haftuje i nie będę haftować obrazów.Podobają mi się niewielkie motywy,haft jako dodatek do czegoś.
Powstały więc 4 haftowane literki,którymi ozdobiłam świecznik.
Świecznik zrobiony jest z pudełka po mężowskich perfumach;)
Znając moje upodobania,po wypakowaniu zawartości podarował mi puste pudełko.
Nie zmarnowało się;)
I znowu co zdjęcie to inne.Te pierwsze oddają rzeczywisty kolor .
Sznureczków niestety nie miałam,musiałam zrobić sobie sama.
Post napisany a ja dalej nie wiem za co się mam zabrać;))
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko;))
ale extra!
OdpowiedzUsuńtrès bel effet et j'aime beaucoup l'harmonie des couleurs
OdpowiedzUsuńJaki ten świecznik jest cudny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Baaardzo mi się podoba ten świecznik. Po prostu jest uroczy i to ogapię na pewno. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńnooooo powiem Ci, że efekt jest pierwsza klasa !!!! Podoba mi się, a to najważniejsze, buahahaha. bo ja to pępek świata jestem. super, ale ja bym się bała, że trącę i się nakapie na cudny świeczniczek. dobra, dobra, nie marudzę już
OdpowiedzUsuńIlonko świecznik śliczniutki , inny niż wszystkie i przez to uroczy. Też lubię haftować drobne elementy mam przygotowanych kilka takich do pisanek wielkanocnych, ale matko - moje doba jest taka sama jak i Twoja czyli zdecydowanie z krótka. Zobacz sobie przy okazji o której był publikowany mój post z kursikiem na pisankę dżetową :-) a wstaje o 5 rano , kiedyś zasnę w drodze na autobus . A i też mam zawsze problem co mam robić , obecnie mam zaczętych chyba z 10 różnych prac i odwieczny dylemat co najpierw wykończyć . W efekcie zazwyczaj zaczynam kolejną prace . Tak, że witaj w Klubie jak to u nas mówią. Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńPiękny świecznik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja nigdy niczego nie wyhaftowałam - tym bardziej podziwiam! Bardzo podoba mi się haft w Twoim wydaniu, takie haftowane dodatki pięknie urozmaicają prace i nadają inny klimat, bardziej "ciepły".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wyszło ślicznie i delikatnie :) Haft jako dodatek sprawdził się tu znakomicie :)) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj, niesamowity pomysł i piękne wykonanie, gratulacje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, wspaniały pomysł i piękne wykonanie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIlonko śliczny ten świecznik, według mnie haftujesz bardzo ładnie, super pomysł! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo wykorzystałaś opakowanie! Cudny ten świecznik! Haftujesz bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńŚwiecznik bardzo ładny zrobiłaś !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja to sobie myślę ,że jeszcze trochę i będziesz mogła ......no właśnie co?Ano mnie proszę wyhaftować coś pięknego i niepowtarzalnego w kolorach jakie lubię,nie pogardzę żadną pracą ,łykam każdą i w każdej ilości.
OdpowiedzUsuńA tak poważnie to kocham takie nieprzekoloryzowane klimaty i delikatne hafciki:)
Czekam na więcej tak cudnych tworków:)
o prosze, bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńInspirujaco piękne :-):-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Przepiękny świecznik
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł... i do tego jak fajnie zrealizowany!!!
OdpowiedzUsuńO mamo! Jest przepiękny! Jesteś niezrównana! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękny. Jak dla mnie idealny :-)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik przepiękny. A jeśli chodzi o haftowane literki wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny świecznik :) I Ty mówisz, że z Ciebie marna hafciarka, jak Ci te literki mistrzowsko wyszły :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest rewelacyjny i gdybyś Ilonko nie napisała co na niego wykorzystałaś w życiu bym na to nie wpadła:)
OdpowiedzUsuńCiekawy projekt! Podoba i się takie wykorzystanie haftu, bo akurat za tą dziedziną rękodzieła nie przepadam, a w tym przypadku bardzo mi się podoba. Litery wyhaftowane po mistrzowsku, więc chyba jednak potrafisz haftować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nieważne za co się zabierzesz i tak wychodzi cudnie !
OdpowiedzUsuńIlonko, masz złote rączki. Świecznik przecudny zrobiłaś. Oczu nie mogę oderwać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo zrobiony świecznik. Też tak mam że czasami ślęcze nad jakimś tworem kilka lub kilkanaście dni bo to weny nie mam, trzeba zrobić coś innego, jest coś do oglądnięcia itp. Później kończę, obiecuje że dam sobie wolne a zaraz siadam do czegoś nowego :E
OdpowiedzUsuńPiękny.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonany świecznik i pomysł recyklingu świetny !
OdpowiedzUsuńIlonka i niech cię ciągnie do tego haftu, bo pięknie to robisz. Ja ze wszystkiego też niteczki wybrałam na faworyta , Piękny ten świecznik haftowany! Pozazdrościłam, ale nie będę robić takiego, Od następnego czwartku skupię się na bólach pooperacyjnych i mulinie , moje słoneczniki już wołają i wołają, ale poczekam, w 2 tyg zwolnienia powinnam wiele nadgonić :D
OdpowiedzUsuńŚwiecznik prawdziwa bajka ;-))
OdpowiedzUsuńTakie akcenty są piękne. :-) zieleń jest śliczna i soczysta Ten sznureczek Wygląda cudnie. Całość piękna i zaplanowana :-)
OdpowiedzUsuńGenialny świecznik! Marna hafciarka??? Zobaczysz marną, jak wreszcie dotrze do mnie z PL kanwa i wyszyję moje pierwsze dzieła:D Uważam, że haftujesz bardzo ładnie i też mi się podobają takie właśnie haftowe wstawki.
OdpowiedzUsuńPiękny i delikatny hafcik i świetny pomysł na świecznik - takie prace lubię najbardziej, nieprzesadzone, a jednocześnie pełne elegancji:) Do tej pory hafcik był mi obcy, ale może za jakiś czas to się zmieni, ponieważ ostatnio odkryłam u mojej mamy różne pozaczynane prace z haftem krzyżykowym, więc jak już się zdecyduję to moze będzie mi odrobinę łatwiej zacząć:) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńPiękny, gustowny i elegancki. Jestem zachwycona! Miłego Dnia Kobiet Ilonko!
OdpowiedzUsuńA ja jestem hafciarka większych formatów bo z małymi nie mam poprostu pomysłu na wykorzystanie :( Taka mała inwencja twórcza we mnie jest :/ Świecznik jest piekny, hafcik - wzięłam na mega powiększenie i nie wiem czego się czepiasz. Czy te literki mają jakieś znaczenie??? I jeszcze pytanko o sam świecznik - czy ty wsadzasz coś pomiędzy podgrzewacz i świecznik??? Bo jak się świeczka pali to ten metal sie troszkę nagrzewa - jak sobie radzisz z tym?
OdpowiedzUsuńPS. Mam nadzieję że się za baletnice nie pogniewałaś.... Chora byłam - logika mi sie wyłączyła :/