W najbliższym czasie będzie u mnie nudno,bo tylko koszyki i koszyki.
Mam kilka do zrobienia,więc muszę się sprężyć i działać.
Dzisiaj kolejny zamykany koszyk z materiałowymi wstawkami.
To raczej dziwne u mnie,ale jestem z niego bardzo zadowolona;)
Zdjęcia mnie wkurzają,bo jak wszyscy pewnie wiecie,na żywo wszystko wygląda dużo lepiej;)
Pokażę Wam ten koszyk w dwóch wersjach.
Nie przymocowałam dodatków z przodu,bo muszę się skonsultować z osobą dla której koszyk jest zrobiony,czy woli serducho,czy materiałową wstawkę.
Ja powiem szczerze,że nie mam pojęcia co bardziej mi się podoba.
Wymiary to 25 cm / 20 cm
Środek wieczka to tekturka oklejona otuliną (czy jak jej tam) i materiałem
na tej aplikacji tez jest otulina,więc ona tak fajnie odstaje.
Wygląda to trochę niedbale,ponieważ nie jest doklejona,a jedynie lekko chwycona w 3 miejscach
a tu serducho z makramy szydełkowej
Dzięki wam dowiedziałam się ,że koronka rumuńska tak się też nazywa;)
Tutaj pokazałam koszyk z moją pierwszą koronkę makramową
A Wam która wersja bardziej się podoba?
Oczywiście jeśli w ogóle się podoba;))
No i znów krótki pościk,nie morduję Was już swoim gadulstwem;)
Dziękuję,że jesteście.
Pozdrawiam cieplutko;)
Koszyk w zieleni i kremowych dodatkach wygląda świetnie! Mi bardziej wpadła w oko wersja pierwsza, chociaż ta z serduszkiem też ma coś w sobie ;) Uwielbiam Twoje koszyki z różnymi splotami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie umiem wybrać, która lepsza. Skrzyneczka cudo:-)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię gadulstwo. Koszyk jest wspaniały, innych u Ciebie nie widziałam. Zazdrość mnie zżera na myśl o nowym właścicielu tego świetnego kosza. Bardziej podoba mi się wersja z serduchem :) buziaki
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc,to też nie wiem,który ładniejszy,bo oba mi się bardzo podobają,te materiałowe wstawki,dodają im mnóstwo uroku
OdpowiedzUsuńSuper koszyk ,taki dopracowany,rowniutki:)
OdpowiedzUsuńObie wersje mi się podobają, ale ta z serduchem chyba bardziej :)
Pozdrawiam i czekam na więcej :)
Obydwa są piękne, dopracowane w szczególikach, trudny wybór, który lepszy. Czekam na pokaz dalszych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają z każdym dodatkiem, choć ja wybrałaby z serduchem makramowym,ale dlaczego to wkrótce wyjaśnię:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńQue hermoso trabajo realizado en papel!!!! te felicito!
OdpowiedzUsuńŚliczności.Obie wersje cudne ale ja mam słabość do serduszek a ta koronka to będzie mi się chyba po nocach śnić.
OdpowiedzUsuńCudny! Sama nie wiem w której wersji bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMam zrobić kila dla córci, ale aż się boje za nie zabrać, dlatego pokazuj, może najdzie mnie wena hehe.
Pozdrawiam:)
Czy ja już wspominałam, że kocham papierową wiklinę ? Cudo, po prostu cudo :) Obie wersje mają coś w sobie i faktycznie najlepiej jak właścicielka sama zdecyduje, którą woli :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetny bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńMożesz śmiało wstawiać dalej koszyki, są super więc za każdym razem świetnie się je ogląda. Mi podobaja się oba, ale ponieważ lubię "równe" rzeczy to stawiam na wersję pierwszą :)
OdpowiedzUsuńPiękne oba, ja wybrałabym z serduszkiem z otuliną i materiałem takim jak na wieczku ;) Ale ja zawsze tak jakoś na przekór ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pewnie, że się podoba :-) I bardziej odpowiada mi wersja z materiałową wstawką, którą dałabym dookoła pudełka, a nie tylko w jednym miejscu z przodu.
OdpowiedzUsuńPiękny koszyk. Podziwiam równy splot, idealne dobranie proporcji wszystkich elementów i oczywiście koronkę. Mam pytanie, bardzo mi się podoba farba, którą pomalowałaś rurki. Zdradzisz jaka to, może u nas też można będzie kupić, albo jaki to rodzaj, wygląda na taką satynowo-matową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Sorki,że dopiero dzisiaj odpisuję,ale mam urwanie głowy.
Usuńkochana to jest farba do płotów.
Tutaj pokazałam jak to wygląda.
http://papierowecudawianki.blogspot.ie/2013/05/lampion-z-papierowej-wiklinymoje.html
Musisz zapytać w jakimś sklepie budowlanym ,może jest w Polsce coś podobnego.
Dzięki, poszukam :-)
Usuńpiękne, tak starannie wykonane, po prostu cudne
OdpowiedzUsuńChyba też miałabym problem :)) Chyba, ze zamawiający chciałby może dwa koszyki? Wtedy nie byłoby problemu ;))) Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńkolejny świetny :) i ciekawa wersja kolorystyczna
OdpowiedzUsuńPiękny! Bardzo ładna zieleń:)
OdpowiedzUsuńO rany Kochana Moja Ilonko ! Doslownie wbijasz mnie w beton swoimi pracami ! Ale oczywiscie w pozytywny sposob;) Bo ja jak zawsze nie moge sie nadziwic jak Ty to robisz ze Twoje kosze wygladaja lepiej nizeli ze sklepu . Jeses neisamowita i do tego masz tak ogromny talent ! Jejciu powtorze sie ale chlerka zazdroszcze Ci tego ! Kosz jest przecudny ! Zauroczona jestem jak zawsze :) A z serduszkiem lepiej mi sie podoba :) Buziaczki wielkie :*
OdpowiedzUsuńWspaniały koszyk!!
OdpowiedzUsuńObie wersje ładne, ale sersuszko bardziej mi się spodobało.
Pozdrawiam :)
Oba koszyki są piękne:) Wykonane po mistrzowsku! Ten koszyczek z serduszkiem przyciąga moją uwagę - jest uroczy. No ale są różne gusta i guściki - więc każdemu podoba się coś innego;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasia
Kochana Ilonko pisałam wczoraj do Ciebie maila i nie wiem czy dotarł? Dlatego hi hi hi :) wpadłam na pomysł o przekazanie informacji komencikiem - mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko;) Chciałabym przesłać Ci małą niespodziankę na Twój adresik mailowy:))) Mogłabyś mi go podać, aby prezencik - niespodzianka został do Ciebie dostarczony? Dziękuje Kasia
UsuńWersja z serduszkiem zdecydowanie bardziej moja :) koszyk jest piękny, podobają mi się te kombinacje splotów.
OdpowiedzUsuńKochana no nie wiem jak takie cudo może na żywo wyglądać lepiej skoro jest tak piękne !!! A tą "koszykową nudę " uwielbiam oglądać więc oby więcej !!! Mi bardziej podoba się z materiałową wstawką , ale to dlatego że tak kocham szmatki !!! ściskam Sylwia
OdpowiedzUsuńTrudny wybór. Serduszko jest takie filigranowe, może jednak ono ? Przepiękny kolor kosza, taki nasycony. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa również skłaniam się przy serduszku. Poza tym podziwiam nadal Twoje koszyczki. Pomyśl, żeby nic nie wyszło koślawo to trzeba naprawdę talentu i precyzji.
OdpowiedzUsuńIlonko troche mnie nie było , więc wybacz że tylko jeden komentarz będzie . Ale przyznaję się bez bicia obejrzałam wszystkie Twoje oststnie koszyki i poczytałam co tam naskrobałaś. Cieszę się ogromnie że wracasz do pracy i do wikliny . Koszyki wszystkie super i nie narzekaj że Ci cos uciekło bo to kłamstwo . Jak chcesz zobaczyc jak wygląda uciekająca osnowa to sobie popatrz na moje marne wiklinowe dzieła. Od razu inaczej spojrzysz na swoje . A koronka makramowa, czy rumuńska jest piękna w Twoim wydaniu. Wszystki koszyki mnie zachwyciły ale numer jeden z tych oststnich to ten na spłuczkę. Bardzo mi przypadł do gustu. I jak tak patrze na Twoje plecionki to chyba chce mi się wrócic do wikliny papierowej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ciesze sie ogormnie że już wróciłam z tego urlopu
Piękny ten koszyk! Jestem pod wrażeniem :) Ja zawsze obawiam się, że moje koszyki będą koślawe dlatego wolę wyplatać inne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie www.un-usual-paper.blogspot.com
Bardzo piękny kosz, nie umiem wybrać jednej aplikacji, więc dała bym obie , każdą z innej strony ;-))
OdpowiedzUsuńKoszyki w ilości i jakości imponujące. Żeby rurki stały prosto należy przy każdej utknąć patyczek od szaszłyka i po wypleceniu wyjąć. Widziałam to na yt u jakiejś Rosjanki, ale nie pamiętam adresu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia
Jest śliczny! Bardzo mi się podoba kolor. Przesyłam pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńTwoje koszyki, koszyczki, kosze... i nie tylko to bo wszystkie Twoje prace Ilonko są perfekcyjne. I nadal podziwiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba kolor. Wykończenie urocze:) buziaki
Piękne są te Twoje koszyki, więc możesz je wstawiać dalej. Nigdy się ich oglądaniem nie znudzę :) A ten koszyczek jest bardzo fajny chyba przez ten zielony kolorek. Jak dla mnie bardziej podoba mi się ta wersja z makramowym serduszkiem, bo tak fajnie ożywia całe pudełeczko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ilonko od samego początku jestem Twoja fanką i wszystkie koszyki zawsze mi się podobały ale w tych ostatnich jestem zakochana. Pięknie wyglądają te materiałowe wstawki. Prawdziwe cudeńka :) Buziaki :)))
OdpowiedzUsuńJejku jakie piękności tu widzę :)
OdpowiedzUsuńOj pięknyyyyy :)
OdpowiedzUsuńKoszyk jest fantastyczny! Te materiałowe wstawki są takie urocze. A która wersja ciekawsza... trudne pytanie. Obydwie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale szłam do Ciebie długo,ważne ,że doszłam, aby znów się zachwycić nie tylko wyplecionym koszem,nie tylko jego dodatkami,ale kolorkiem ,który uwielbiam.Nie wiem czy wiesz Ilonko, ale w tym kolorze jest mi najładniej haha i do tego czuję się w nim świetnie.
OdpowiedzUsuńTaki wojskowy, coś w porywach khaki jak najbardziej pasuje do mych oczu :)
Pytasz który lepiej wygląda,moja odp.brzmi wypleć drugi do kompletu ,niech biorą dwa i nasycają oczy ich widokiem
Idę bo zaczynam się rozgadywać ,buziole i trzymaj się kochana:)
OJ Ilonko a ja to jeszcze dłużej niż Danutka do ciebie szłam - kochana skrzyneczke juz na FB podziwiam ale obie wersje wg. mnie są świetne - cudne te twoje koszyczki oj cudowne - marzenie moje nieosiągalne zrobić choćby podkąłdkę bo niby prosta - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńIlonko, jestem zachwycona koszykami, perfekcją wykonania, kolorem i dodatkami. Jak ja Ci zazdroszczę umiejętności wyplatania!
OdpowiedzUsuńZielono mi, aa... zielono mi........ Serducho wygląda zdecydowanie lepiej :) Rumuńska koronka przypadła mi do gustu. Noooo, bo ja z Rumunią mam wiele wspólnego, bo jakby nie patrzył, mój małż lata tam na okrągło, bo od 30 lat gra w rumuńskim zespole. Żeby było i trochę reklamy, dodam, że kapela nazywa się Transsylvania Phoenix, hihi Zawsze można posłuchać, bo grają całkiem fajnie, jak na kapelę, która funkcjonuje 52 lata :) Ale namarudziłam, haha
OdpowiedzUsuńIlonko, u Ciebie nigdy nie będzie nudno bo choć może technika ta sama to każda praca jest inna i jedyna w swoim rodzaju. Tak więc nie martw się, nuda na pewno nam nie grozi :). A koszyk jak zwykle wykonany perfekcyjnie. Fajny, zieloniutki a z tym serduszkiem wygląda bosko! :)
OdpowiedzUsuńIlonko, matko ile mnie publikacji ominęło, zasuwasz jak mały samochodzik! Piękne, piękne, cudny kolor, cudnie wykończone, wiklina powalająca, naucz mnie jak taka robić!
OdpowiedzUsuńŚliczności robisz:) jestem pod wielkim wrażeniem:) zapraszam do siebie...
OdpowiedzUsuńBardzo cudny ten koszyk :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić coś podobnego ale jestem zupełnie zielona, to są moje początki.
Mam pytanie - czy na dno koszyka mogę do kartonu przykleić materiał bawełniany i go zamalować lakierem bezbarwnym?
Chcę przykleić a nie uszyć cały środek, nie wiem czy to dobrze nazwałam :)
Plisss niech mi ktoś pomoże :) Ratunku !!!
Pozdrawiam, Bosia
Cudny kosz , piękne wykonanie ,aż milo się patrzy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń