Znów zacznę od podziękowań;)
Jeszcze żaden mój post nie doczekał się tak dużej ilości komentarzy, jak ten z altanką;)
Cieszył mi się pychol jak je wszystkie czytałam,bo wszystkie były po prostu piękne;)
Jesteście kochani!
A ja się wkręciłam na maksa w kręcenie.Siedzę i zwijam te papierki i mozolnie układam te drobiny w jedną całość.Pytacie mnie o cierpliwość.Ogólnie jej nie mam,ale co do robótek ręcznych,to takie prace na maksa mnie wyciszają i mogę tak siedzieć i dłubać;)To jak układanie puzzli ,człowiek się wciąga,żeby jak najszybciej zobaczyć efekt końcowy.Nie zawsze wychodzi tak,jakbym chciała,ale moja przygoda z quillingiem nie jest aż taka długa.
Wymyśliłam sobie pudełko z wzorami łowickimi.Zakochałam się w nich już jakiś czas temu i chciałam wykorzystać w quillingu.Nie jest to takie proste.
Te cudne kolory i symetryczne wzory,wbrew pozorom ciężko odwzorować z paseczków.
Postawiłam więc na kolorystykę.
Następnym razem spróbuję zrobić kogutki,najbardziej znany łowicki motyw.
A to dzisiaj ;a'la łowicz;)
świeczkę włożyłam w ten sposób tylko na potrzeby zdjęcia.
Papier i otwarty ogień ....nie;)
Myślałam,że sprawdzi się fajnie jako świecznik(umieszczając oczywiście świeczkę w szklanym pojemniku)ale efekt mnie nie powalił
Za małe elementy
własnie takie
Dziękuję,że jesteście ,bo jak wiadomo,bez Was, to wszystko nie miałoby sensu;)
Miłego dnia;)
brak mi słów pełen podziw za talent i cierpliwość :-)
OdpowiedzUsuńMożesz zostać zegarmistrzem, jeśli tak sprawnie posługujesz się pensetą :) Precyzja w każdym calu. Mi zaraz ręka drga przy takich rzeczach. A pensety używam tylko w celu wyrównania brwi :D Brawo kochana!
OdpowiedzUsuńTak właśnie sobie oglądam te Twoje dzieło i powoli zbieram szczękę ze stołu ,żeby znowu pasowała :P
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie Twoje prace są niesamowite bez wyjątku .
Co do cierpliwości mam tak samo ,w życiu codziennym jakoś mi go brak , ale jak siadam do malowania pojawia się znikąd i zadziwia nawet mnie :P
Gorąco Pozdrawiam !!
Jak zawsze wyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
................................................................................................................................................................................ :) tak, wlasnie. A pozy tymi superlatywami dodam, ze cudo stworzylas.
OdpowiedzUsuńMatko, ja nie wiem, jak To możliwe, żeby zrobić coś takiego...
OdpowiedzUsuńOd razu widziałam "motyw łowicki" :-)
Niesamowicie to wygląda!
Piękne kolory, Piękne pudełeczko-lampionik. Mistrzowskie wykonanie. Złote Medale za każdą Twoją pracę. A za tak precyzyjne zwijanie tych papierków- to po dwa medale za każdą prace:)
OdpowiedzUsuńZwijaj i zaskakuj jak do tej pory bo pomysłów Ci nie brakuje. Buziaki Ilonko
Zaniemówiłam..... :)))) Cudeńko!!! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńJest po prostu niesamowity!!!
OdpowiedzUsuńCoś innego, coś nowego, coś pięknego!
OdpowiedzUsuńteraz to zdębiałam totalnie. Wiem, że robisz niesamowite rzeczy, ale takie cudeńka nie przyszły mi do głowy. podziwiam!
OdpowiedzUsuńA wracając do tematu wakacji, to stwierdzam, ze każdy wiek ma swoje prawa i teraz ,,strudzonym " rodzicom potrzeba trochę odpoczynku od dzieci i swawoli.
pozdrawiam cieplutko i dziękuję za miłe komentarze, choć może nie przesadzaj z tym artyzmem.
A ja nie wiem, gdzie jest moja szczęka... Chyba już jej nie znajdę... ARCYDZIEŁO !!!
OdpowiedzUsuńI jeszcze ten Łowicz, moje przybrane miasto... Jesteś wielka:)
Pozdrawiam:)
Ale sie nakręciłaś:) Efekt jest niesamowity:) Bardzo podobają mi się te wzorki:) Pozdrowienia przesyłam:)
OdpowiedzUsuńnormalnie szczęka mi opadła....coś pięknego!
OdpowiedzUsuńWow, mistrzowskie
OdpowiedzUsuńChylę czoła przed umiejętnościami i Twoją wyobraźnią :o)))
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko w Twoim wykonaniu!!! Aż zatyka dech w piersiach, po prostu boskie:)) Proszę tylko nie pal więcej świeczki ani podgrzewaczy w tych pięknościach bo mi serce pęknie:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :) Coraz bardziej Cię podziwiam i zazdroszczę cierpliwości i umiejętności :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńOJ Ilonko, kolejne cudo... Przy koszykach trzeba miec cierpliwosc, wiadomo...ale przy tym?? Chyba mega mega mega cierpliwosc... podziwiam, szczerze podziwiam...
OdpowiedzUsuńBoski :) I efekt ze świeczką też jest powalający więc się nie czepiaj :P
OdpowiedzUsuńTwój talent chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Pudełeczko naprawdę przepiękne. I ta dokładność przy tak małych elementach... Szczerze podziwiam, nie tylko pewną rękę mistrza ;) ale także niewyczerpane cudowne pomysły i serce które wkładasz w tworzenie tych wszystkich prac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super, super, super i jeszcze raz super :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Ilonko przede wszystkim precyzję. Prześlicznie to sobie wymyśliłaś. Motyw świetny, kolory idealnie dobrane i wykonanie - świetna robota. Nawet jako świecznik pasuje idealnie - takie dyskretne przebłyski w ciemności to bardzo romantyczny obraz. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńPs: Nie wiesz co się dzieje z Danusią? Tak długo się już nie odzywa.
Ilość komentarzy całkowicie zasłużona!
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest piękny, cudnie odbija światło ;-))
Ilonko moje słonko cieszę się razem z Tobą z tych licznych komentarzy bo wiesz,że jestem Twoją nie tylko wierną fanką ,ale i przyjaciółką.Tworzysz takie quillingowe cudeńka,że aż mordka się cieszy na ich widok.
OdpowiedzUsuńA taka wersja świecznika jest jak najbardziej na moje głośne TAK!!!
bardzo podoba mi się kolorystyka, na tej czerni barwy są ślicznie intensywne, a efekt ze świeczką super
OdpowiedzUsuńniesamowite...
OdpowiedzUsuńpiękna praca :)
OdpowiedzUsuń