W jednym z poprzednich postów pokazałam Wam fragment mojej pracy.Powstawał wtedy napis ,który znalazł swoje tymczasowe miejsce na kominku.Przyszły święta i biedny wylądował w koszu,ale jak tylko znikną świąteczne ozdoby, powróci na swoje miejsce.
Kiedy zobaczył go mój syn zapytał,co ten napis znaczy,bo nie jest to ,,home''bo ma literkę K i nie jest to ,,come"bo ma literkę K :)
Oj tam oj tam,było piękne H,ale się troszkę wygięło,bo brystol był za miękki;)To nie jest do czytania,tylko do ozdoby;)
Jestem zła,bo zdjęcia są kiepskie,a pogoda wstrętna i ładniejszych zrobić nie umiem.
Kiedy zaczęłam je przymierzać na ścianę, okazało się,że okropnie to wygląda i nie o taki efekt mi chodzi.W zamian za to,powstał zielony quillingowy motyw,a literki poszły do śmieci.
Mój ,,Kome''pewnie zabawi na dłużej;)
Dziękuję Wam bardzo za wizytę i zapraszam ponownie;)))
Ależ to pięknie wygląda! Te wszystkie zawijaski, no rewelacja!:) Pomysł fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńPiękne te litery, gdybym umiała to podpisałabym każdy pokój takimi wieszając je na ścianie ;) A jak na ścianie by źle wyglądały wymyśliłabym jakieś inne miejsce :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona :)
Piękny jest ten napis :))
OdpowiedzUsuńPodobnym zakrętasami i zawijasami kiedyś pisałam litery ozdobne(to było dawno temu ,gdy chodziłam do szkoły),ale nigdy nie bawiłam się w ten sposób.Ilonko cudownie tworzysz,pozdrowionka jak zawsze przesyłam:):)
OdpowiedzUsuńQuillind w twoim wykonaniu to coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł ten napis;) Wygląda bardzo ciekawie. A może zrobiłabyś tą metodą nazwę swojego bloga?
OdpowiedzUsuńTo jest pomysł;))Dzięki
UsuńWow, jestem pod wrażeniem:) Cały napis świetnie się prezentuje - masz niezwykły talent i duuużo cierpliwości:) Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, ponieważ co chwilę zaskakujesz nas jakąś nową techniką:) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękny napis mnie by porwał napis "Dom" ale widzę że wszędzie są napisy po angielsku :-(( Ale i tak pieknie wykonałaś, podziwiam ;-))
OdpowiedzUsuńUhuhu , tyle razy obiecuje sobie że zrobię takie samo cudeńko jak z twojego bloga , ale brak mi samozaparcia więc ode minie brawa za chęci :D zapraszam na nowe posty http://standardfun.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle cuda !
OdpowiedzUsuńNapis wymiata, oczywiście nie gości hi, hi, hi. Ja wchodząc do domu i widząc takie cudo zostałabym kilka godzin by oko nacieszyć;))
OdpowiedzUsuńRewelka !!!!!!! masz zacięcie do quillingu.
OdpowiedzUsuńKurcze naprawde mi się to podoba
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie popracować nad konturem
pięknie :0 ja niedawno zrobiłam swój pierwszy napis metodą quillingu :) http://kamylakeshart.blogspot.com/2013/07/przestrzenny-literowy-debiut.html troszku inaczej:) ale pewnie nie jest tak ładny jak Twój:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły Ci te literki. A wiem, że nie jest to łatwe. Podziwiam i trzymam kciuki za następne dzieła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie - Beata
Ja tam widzę home, więc się nie przejmuj, super to wygląda :)
OdpowiedzUsuń