Kolejny zamykany koszyk.Inne kolory,żeby oczy odpoczęły od wszędobylskiego brązu.
Niestety nie przycięłam pokrywki,a jak widać kosz znów nie ma kantów.Na zdjęciu to drażni,w rzeczywistości nie;)
Pokrywki nie robiłam oddzielnie ,tylko pociągnęłam dalej na tylnych rurkach
Dziękuję za wizytę;)
Będę wdzięczna za każde pozostawione słowo;)
Jak zwykle cudny :) Swietne te przykrywki robisz :) Super!
OdpowiedzUsuńTy tworzysz takie piękne pracę Ilonko a mnie jakiś leń dopadł, przepiekna jest ta pokrywka i cały koszyczek :)
OdpowiedzUsuńśliczny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńa zdradzisz czym malujesz rurki? używałam lakierobejcy ale niestety po 4 miesiącach nadal śmierdzi :/
OdpowiedzUsuńjest cudny. skąd Ty czerpiesz te pomysły??
OdpowiedzUsuńSuper kosz :-))
OdpowiedzUsuńJak wrócę do domu też spróbuję zrobić taką pokrywę ,super koszyk:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kuferek, wygląda jak wiklinowy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńkuferek pierwsza klasa
Ilonko, i znów nie będę zbytnio odkrywcza, jeśli powiem (napiszę:), że całość wyszła cudnie:) Pokrywka robi wrażenie:) Niezwykle podobają mi się dwukolorowe prace wiklinowe:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękny kuferek!
OdpowiedzUsuńpokazałam mężowi , zadając pytanie z czego on jest:) z wikliny, odpowiedział, bardzo ładnie zrobiła, a ja na to z wikliny ale papierowej:) musiałam tłumaczyć na czym rzecz polega:)był oczarowany!
Wspaniały, całość swietnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńkuferek jest wspaniały :) muszę spróbować zrobić coś takiego :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny koszyk :))
OdpowiedzUsuńŚliczny,kolorki super pasują do siebie:)
OdpowiedzUsuńNieustannie mnie zadziwiasz swoimi pomysłami. Kuferek jest rewelacyjny. Cieszę się bardzo, że znalazłaś sposób żeby wziąć udział w moim Candy.
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że marzy mi się taki koszyk... Cudny jest :) W sam raz na jakieś moje bibeloty :D W szafkach mało miejsca a on jest taki ładny , że stałby na widoku, a można by coś do niego włożyć :D
OdpowiedzUsuńKurcze kolejny śliczny koszyczek kusi mnie :D Piękny !
OdpowiedzUsuńEkstra są te Twoje koszyki. Tak sobie wyobrażam jak stoją u mnie rządkiem z moimi baaaaardzo licznymi ścinkami i wykrojnikami, zamiast tekturowych pudełek. Ale miałabym ślicznie. Rozmarzyłam się. Kiedyś sobie takie zrobię, jak będę na emeryturce. Pozdrawiam serdecznie. A klawiaturkę może trzeba naoliwić?
OdpowiedzUsuńCudowny i taki elegancki:) Pięknie Ci wychodzą:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są Twoje kufry!
OdpowiedzUsuńpiekny , zobacz co znalazłam na STYLOWI
OdpowiedzUsuńhttp://stylowi.pl/3485791
świetny oszukany koszyk i chyba ja będę w stanie taki zrobić.
Świetny kosz i ta mieszanka splotów jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy ! Dziekuje za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńMe encanta.
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek, az miło sie patrzy na takie piekności :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne koszyki. Przeglądam i nie mogę się nadziwić jaki masz talent. Ja zaczynam ale próbowałam różnych splotów. To znaczy ósemkowy i ósemkowy odwrocony ale w ostateczności nie widać między nimi różnicy. Zdradź kochana jak robisz by sploty się odrożniały i jak robisz roznego rodzaju wieczka. Liczę, że odpowiesz lub odeślesz do odpowiedniego wpisu jeśli taki powstał. Mogłabyś dać więcej mini kursików. Pozdrawiam i czekam! :)
OdpowiedzUsuń