Przygotowałam dzisiaj kursik na splot ,którym zrobiony był mój gazetnik.
Wbrew pozorom nie jest trudny do zrobienia.Zobaczyłam go na jednej z rosyjskich stron,ale nie robiłam według tamtejszych wskazówek,ponieważ były dla mnie niezrozumiałe.
Bardzo pomocny jest schemat,który należy sobie rozrysować.
Przygotowałam go dla Was.
Najgrubsza linia oznacza,że tam będą dwie rurki
ołówkowa linia to miejsce na jedną rurkę
długopisowe poprzeczne oznaczają rurkę ,którą będziemy przeplatać
Przyklejamy
obciążyłam sobie ,żeby się dobrze skleiło
Teraz czas na rurki poziome,które ja podklejam do pierwszej i ostatniej rurki osnowy
Tutaj jak widzicie będą dwie rurki.Zasada jest taka,że dwie rurki(ciemne) idą POD jedną(jasna),a NAD dwoma (brązowe)
Jasna rurka idzie NAD jedną a POD dwoma
Teraz możemy przejść do rurek poprzecznych
Ja najzwyczajniej w świecie przeplatam .Dobrze,że jeszcze tak nie utyłam,że palce chwytają rureczki;))
Rurka idzie zawsze POD pojedynczymi,a NAD podwójnymi
Przeciągam delikatnie i przeplatam
zatrzymujemy się i dokładamy następne poziome rurki,
Kiedy zrobiłam odpowiednią wielkość podkleiłam zakończenia,żeby się trzymało;)
Obciążyłam i czekałam aż wyschnie
Potem poprzeplatałam resztę
Tutaj zrobiłam to trochę niedbale,bo przesunęłam rurki przez całą plecionkę i troszkę się zwichrowały.
Znów podklejałam końcówki
Wiem, ciągle coś kleję,ale tak mi jest wygodniej;)
Przełożyłam na drugą stronę (to będzie właściwa strona,ale nie musi być)i też podkleiłam;)
Położyłam na to ciężką deskę ,żeby wszystko się ładnie wyprostowało
Jeśli będziemy chcieli zrobić zamykanie pudełka,to obcinamy czerwone rurki,zostawiając tylko poziome i pionowe
Moje są króciutkie,bo ta plecionka zrobiona została w innym celu i obetnę wszystkie
Dla ładnego wykończenia doklejamy rurkę maskującą
i przeplatamy
Ufff
Ja Was bardzo przepraszam za nadmiar słów;)
Ja wiem ,że czasami tłumaczę jak Żyd krowie na granicy,ale to pozostałości po mojej pracy z dziećmi;)
Mam nadzieję,że ktoś skorzysta ;)
Pozdrawiam cieplutko;)
Ale się przy tym nieźle musiałaś napracować.Właśnie czegoś takiego lub podobnego szukałam .Efekt końcowy jest imponujący.
OdpowiedzUsuńA tego powiedzonka o Żydzie to nie znam,ale za to mam ulubione" Jak krowie na rowie"
Miłego wtorku::)))
Ślicznie to wygląda, ale dla mnie to dalej czarna magia :D
OdpowiedzUsuńQueda precioso, gracias por el paso a paso.
OdpowiedzUsuńBss.
I kolejny przydatny kursik u Ciebie :) Super ;)
OdpowiedzUsuńJa jak dziecko, dużo słów i obrazków trzeba bym wszystko zrozumiała... Udało się;-)
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam sprawne paluszki - efekt rewelacyjny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIlonko to jest istne dzielo sztuki!
OdpowiedzUsuńPiekne,,dziekuje kochana za tak wspanialy kursik!! Buziaki!
super napewno skorzystam jak już urodzę
OdpowiedzUsuńSuper wszystko pokazane i opisane,tylko czasu trzeba dokupić i można spróbować wypleść:)Gazetnik rewelacja:)
OdpowiedzUsuń"tłumaczę jak Żyd krowie na granicy" - uśmiałam się! Bardzo ciekawy kurs, skorzystam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny splot i świetnie zrobiony kursik. Dziękuję na pewno się przyda :o)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny splot, kursik świetny:)
OdpowiedzUsuńO ja!!!! Zbieram szczeke z klawiatury!!!! Gazetnik bardzo w moim stylu ale to wykonanie bardzo wymagajace ale kursik wyrazny jak n ie wiem co, suuuper :))))
OdpowiedzUsuńBizuteria we wczesniejszych postach tez powalila mnie totalnie, do tego jajka i nie wiem co powiedziec, jedno jest pewne uwielbiam Twojego bloga, robisz cuuudne rzeczy :))))
Pozdrawiam cieplutko, Renia :)
Reniu tyle ciepłych słow,że aż się rozpłynęłam;))
UsuńSuuuuper kursik :) dziekujemy :) zapraszam po wyróznienie origami-pasja.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik, na pewno spróbuję
OdpowiedzUsuńah takie fajne te kursiki a ja tylko patrze i podziwiam
OdpowiedzUsuńsuper dokładna instrukcja :) bardzo ciekawy i ładny splot :) może sie kiedys skuszę na niego ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi o to chodzi by było dobrze wytłumaczone i obrazkowo i słownie :)))
OdpowiedzUsuńWitam.Dzięki za przejrzysty kursik.Jestem pełna podziwu dla precyzji i dokładności w technice quillingu. Przygodę z papierową wikliną zaczęłam niedawno dlatego przyłączam się do obserwatorów i chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń. Pozdrawiam,Elżbieta
OdpowiedzUsuńIlonko, świetnie tłumaczysz:) Jestem zachwycona tym kursikiem, a gazetnik rzeczywiście mnie urzekł:) Jestem pełna podziwu dla Twojej pracy:) Pozdrawiam Cię dzisiaj słonecznie promyczkami słońca, które wreszcie zaglądają przez moje okno:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle czysto i przejrzyście.... muszę kiedyś spróbować... tylko kiedy..... doba niestety za krótka :)
OdpowiedzUsuńmoja przygode z papierową wikliną zaczynam. super ten kursik dziękuje i dodzieła
OdpowiedzUsuń