> To co robię i co lubię: Quilling -jaja quilling eggs

sobota, 9 lutego 2013

Quilling -jaja quilling eggs

Witam wszystkich bardzo ciepło;)
W Polsce zima, a tutaj wiosennie;)Trzeba ogarnąć dom  po tygodniowej nieobecności i ostro zabrać się   za pracę,bo strasznie tęskniłam za moimi dłubankami.
Przed wylotem do Polski zrobiłam quillingowe jaja.Potrzebowały tylko drobnych doróbek,więc dzis z rana,kiedy rodzinka jeszcze spała,zabrałam się za ich kończenie.
Jestem jednak baaardzo zła,bo efekt mnie wielce rozczarował.Jak zaczęłam robić,wydawało mi się,ze wyjdzie pięknie,nie wyszło. Kwiatki poprzyklejałam bardzo niesymetrycznie,bezsensownie wręcz,wypełnienie jest do niczego,za wcześnie pozbyłam się wzornika,czyli jaja i zle było kleić bez niego.  Nie mogę się doczekać,aż zacznę robić następne.Poprawię błędy i może wyjdzie.
Mnie jest najzwyczajniej w świecie zle kręcić z gotowych paseczków,dla mnie za miękkie.Zakupiłam w Polsce trochę kolorowych bloków,dobry skalpel i wracam do cięcia;)

Jajka są puste w środku i stąd ta trudność.

                                         





Dziękuje,ze jesteście i zaglądacie ;)
Dziękuje za wszystkie zostawione komentarze;)
Lecę  dalej odgruzowywać mieszkanie;)Dwóch facetów i pies ...jest co robić;)))


26 komentarzy:

  1. co ty mówisz pięknie ci wyszły!!

    OdpowiedzUsuń
  2. no ja też nie wiem o co chodzi !!?? one są w środku puste?? myślałam że przylepiałaś do jakiegoś styropianu albo drewienka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem dlaczego narzekasz!? Takie jajeczka to marzenie! Śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. hm... może na żywo i jako twórca widzisz błedy ale wydaje mi się że troche zasurowo podchodzisz do tych ślicznych jajeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem o co Ci chodzi... Jak dla mnie są piękne, nie widzę żadnych krzywizn, fakt, że nie znam się na tej technice, ale bardzo mi się podobają :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. one są superowe
    proszę nie marudzić tylko dalej kręcić

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow świetne wyszły te jajka, to pierwsze cudowne, ale chyba trzeba mieć duuuużo cierpliwości do tej techniki :)
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie wyszły rewelacyjnie ,proszę o następne jest na co popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Są cudowne i nie wiem ,z czego jesteś niezadowolona:) Ja bym je z chęcią wszystkie przygarnęła, bo są prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam cierpliwosci do tego rodzaju papierku:) a Twoje prace sa cudne nie nazekaj :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kwiatki niesymetryczne? A kto powiedział, że piękno musi być symetryczne. Może się na tym nie znam tak jak Ty Ilonko, ale dla mnie są śliczne. Zazdroszczę Ci tej wiosny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. jajeczka są przepiękne i nie masz co narzekać. Uwierz, że nawet jeżeli są w nich jakieś niedociągnięcia (w co szczerze wątpię) to widzisz je tylko ty :P

    Quilling to dla mnie technika nie do ogarnięcia. Strasznie mi się podoba i zazdroszczę ci, że potrafisz wykonywać takie cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  13. Jajka są cudownie piękne. Podziwiam te twoje papierowe wyroby z otwartą buzią bo ja nawet się za to nie zabieram bo pewnie jakiś paskudnych rzeczy bym narobiła. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ilonka jak na niedopracowane to wyglądają pięknie! Podziwiam to co robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo piękna i misterna praca ;-))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale jaja ,są piękne i się nie przejmuj,ale z drugiej strony rozumiem Twoje niezadowolenie,bo masz podobnie jak ja ,dążysz do perfekcji i tak trzymaj:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, nieustannie podziwiam Twoje quillingowe twory i jestem pod wrażeniem. Jakiej precyzji i pracy to wymaga. Jajka cudne!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem. Cudne! Wcale nie wyglądają na "niedopracowane
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Wg. mnie są piękne,
    pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ilonko, pisanki są świetne:) Nie wiem co mogło Ci się w nich nie podobać - są dopracowane w każdym calu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. PIĘKNIE JA TEŻ TO ROBIĘ ISPRZEDAJĘ WIEM JAKIE TO PRACOCHŁONNE A PRZED ŚWIĘTAMI NIE MOGĘ NADĄŻYĆ

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne,ja mam za sobą 1 pracę i bardzom z niej dumna,poznałam ból tworzenia w tej technice.
    Znalazłam tu również podpowiedź dotyczącą "produkcji"pasków ,bo gotowce wyszły a nożyczkami po ołówkowej linii niczego osiągnąć się nie da(zabrudzenie grafitem)------dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne te jajeczka. Ja też się tak bawię, podpowiem, że wypróbowałam kokolrowy papier tyle, że pocielam go w niszczarce, u mnie wychodzą ok. 3mm szerokości. Pozdrawiam i życzę duzo czasu na te cudeńka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo,które tutaj zostawiacie;)