> To co robię i co lubię: Quilling,czyli nad czym się teraz męczę

piątek, 7 grudnia 2012

Quilling,czyli nad czym się teraz męczę

Nie mogę spać,więc chciałam Wam pokazać kawałek mojej nowej quillingowej robótki.
Technika jest inna niż w przypadku wcześniejszych prac.Potrzebujemy miękkiej podkładki,kartki papieru ze schematem i sporej ilości szpilek.




Niedługo pokażę efekt końcowy

Tak przy okazji zobaczcie przedświąteczną gorączkę na moim osiedlu;)


I jak tu poczuć świąteczną atmosferę?
Nikt nie myje okien,nikt nie biega z torbami pełnymi kapusty kiszonej,grzybów i grochu...w ogóle nie ma nikogo,tylko ja i mój pies:)


Dziękuję za odwiedziny;)



3 komentarze:

  1. Jak słonko ładnie świeci :) nie to co u nas :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam zazdroszczę takiej pogody, u nas taki śnieg zimno i w ogóle:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego Twojej pracy:) Wygląda ślicznie i ...niezwykle pracochłonnie:) Dziękuję za dodanie do obserwowanych:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo,które tutaj zostawiacie;)